Dlaczego Przemek Kossakowski zniknął z telewizji? Wygadał się o prawdziwym powodzie
Przemek Kossakowski przez lata z sukcesem rozwijał telewizyjną karierę. Niestety mimo wspinania się na wyżyny postanowił zakończyć ten rozdział życia. W mediach społecznościowych zdradził prawdziwe powody nagłej decyzji.
Telewidzowie chętnie oglądali programy z jego udziałem, takie jak m.in.: "Down the Road", "Projekt Cupid", "Kossakowski. Być jak…" czy "Kossakowski. Inicjacja". Pomimo sporej oglądalności prezenter postanowił wycofać się z małego ekranu. Niedawno zdradził, co go do tego skłoniło.
Przemek Kossakowski o odejściu z telewizji
W mediach społecznościowych podróżnika kilka miesięcy temu pojawił się obszerny wpis, w którym wyjawił, że kończy karierę na małym ekranie. Dla wielu jego obserwatorów była to zaskakująca informacja, tym bardziej że produkcje z jego udziałem cieszyły się sporą oglądalności.
Media doszukiwały się drugiego dna w jego argumentacji dotyczącej "wypalenia zawodowego". Niedawno Przemek Kossakowski sam rzucił nowe światło na tajemniczą sprawę. W jednym z postów przybliżył szczegóły spotkania z przyjacielem.
Podczas odpoczynku przy kominku z ciepłym napojem wdali się w ciekawą dyskusję, która uświadomiła prezentera w swojej decyzji.
— Ja ciebie rozumiem — powiedział Co masz na myśli? — zapytałem Wiesz — On na to — ja rozumiem... - po czym wypił dystyngowany łyk, zapatrzył się w ogień i zamilkł. Chwilę to trwało, a kiedy już straciłem nadzieję, że powie cokolwiek więcej, westchnął — pracowałeś sobie w tej telewizji, robiłeś te swoje programy i tak dalej, no ale teraz — spojrzał na mnie z pogodnym współczuciem — teraz jesteś już stary i musisz odpocząć — zacytował część rozmowy.
Choć niektórych przytoczony fragment dyskusji mógłby rozbawić, Przemek Kossakowski ze znanym sobie dystansem podsumował niecodzienną wymianę poglądów. Właśnie ta chwila miała zadecydować o jego dalszej karierze.
— Chyba nie muszę państwu tłumaczyć, do czego służy element scenografii zwany kurtyną… — podsumował.
Przemek Kossakowski nadal dba o podopiecznych
Prezenter dał się poznać widzom jako ogromnie empatyczna osoba w stosunku do uczestników programu z niepełnosprawnościami. Zarówno podczas zagranicznych wypraw, jak i poszukiwania drugiej połówki wykazywał się ogromnym sercem w stosunku do wszystkich bohaterów produkcji.
Po zakończeniu telewizyjnej przygody z niektórymi podopiecznymi nadal utrzymuje kontakt. Co więcej, decyzja o odejściu od medialnych obowiązków była pokierowana również myślą o innym projekcie związanym z pomocą osobom z niepełnosprawnościami intelektualnymi.
Przemek Kossakowski w górskim otoczeniu stworzył własny ośrodek stowarzyszenia "Iskierka". Wraz z podopiecznymi zajmuje się pracą nad tworzeniem relacji z innymi, budowaniu własnych granic oraz samorozwoju. W przyszłości chce pomóc jeszcze większej ilości osób.
Zobacz zdjęcia:
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
-
Paulina Smaszcz do kobiet. Mocny przekaz byłej żony Kurzajewskiego
-
Krzysztof Cugowski potwierdza rozwód syna. "To wyciekło dopiero po półtora roku"
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl.
Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie – nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc.
Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji. Bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!