Doda zwróciła się do swojego nowego faceta. Publicznie złożyła jasną deklarację ws. kolejnego związku
Doda nagrała ważną informację. Wspomniała o kolejnym związku i nowym mężczyźnie. Jest konkretna deklaracja artystki.
Nowe życie Dody
Od kiedy Doda oficjalnie potwierdziła zakończenie ostatniego związku , wokół niej narasta coraz większe zainteresowanie. Artystka, znana ze swojego żywiołowego charakteru i niebanalnych wypowiedzi, nie próżnuje i aktywnie uczestniczy w życiu publicznym. Jej obecność w programach telewizyjnych, takich jak „Taniec z gwiazdami” czy śniadaniówka Polsatu, przyciąga rzesze widzów.
Ostatnia wizyta Dody w studiu śniadaniówki Polsatu okazała się szczególnie emocjonująca. To właśnie tam, na oczach całej Polski, Robert Trempski, znany z programu „The Traitors. Zdrajcy”, publicznie wyznał swoje uczucia do gwiazdy. Finansista nie krył swojego podziwu dla Dody, co wywołało niemałe poruszenie wśród widzów.
Sama Doda nie ukrywa, że cieszy się swoją nowo odzyskaną wolnością . Artystka często żartuje na temat swojego statusu singielki, dzieląc się z fanami zabawnymi anegdotami z życia codziennego. Jednym z takich przykładów było nagranie, na którym jej fryzjer, w humorystyczny sposób, doradzał jej, jakiego mężczyznę wybrać na aplikacji randkowej.
Zdaje się jednak, że to nie tylko nowi adoratorzy pojawiają się na horyzoncie Dody. Na scenie pojawił się także Max Hodges, przystojny Amerykanin, z którym gwiazda była widywana kilka lat temu. Hodges, wykorzystując nowe możliwości mediów społecznościowych, nie szczędzi komplementów pod adresem Dody. Jego komentarze pod postami artystki nasilają spekulacje na temat ewentualnego powrotu dawnego uczucia.
Doda o matrymonialnej propozycji
Internet, który miał być miejscem wolnej wymiany myśli i informacji, coraz częściej staje się areną hejtu i nienawiści. Niestety, ofiarami tego zjawiska padają również osoby publiczne, które z racji swojej popularności są szczególnie narażone na ataki ze strony internautów. Doda, która od lat musi mierzyć się z falą hejtu, tym razem została dotknięta wyjątkowo wulgarnym komentarzem.
Pod jednym z jej ostatnich postów pojawił się komentarz, który trudno nazwać nawet komentarzem . Była to raczej ordynarna, seksistowska propozycja, wyrażona w sposób wyjątkowo wulgarny i obraźliwy. Autor, najwyraźniej przekonany o swojej bezkarności, nie wahał się użyć w stosunku do gwiazdy wulgaryzmów i obraźliwych określeń.
Reakcja Dody na ten incydent była natychmiastowa. Na jej twarzy malowała się mieszanka zdziwienia, obrzydzenia i smutku. Gwiazda, która od lat walczy z hejtem, tym razem wydawała się być szczególnie poruszona. W jej oczach widać było zmęczenie i bezradność wobec fali nienawiści, która ją zalewa.
Ojej, dziękuję… ale postoję – odpowiedziała głosem ociekającym ironią.
Doda zwraca się do kolejnego partnera
Wczorajszy wieczór Halloween przyniósł nam kolejną porcję emocji związanych z życiem prywatnym Dody. Artystka, znana ze szczerości i bezpośredniego sposobu komunikacji, podzieliła się z fanami swoimi refleksjami na temat miłości, relacji z mężczyznami oraz stosunku do imprez i używek.
Na swoim popularnym kanale nadawczym na Instagramie, gdzie Doda chętnie dzieli się zarówno zawodowymi sukcesami, jak i prywatnymi przemyśleniami, pojawiła się wiadomość głosowa , która natychmiast wzbudziła ogromne zainteresowanie. Doda zaapelowała w niej do przyszłego chłopaka i przekazała, że musi on lubić spokojny tryb życia tak jak ona:
Powiem wam tak kochani, ja się w ogóle do imprez nie nadaje nie. To znaczy nie wiem, czy się kiedykolwiek nadawałam. Natomiast tutaj z licznymi ofertami matrymonialnymi składam na ręce me, biorąc pod uwagę doświadczenia wczorajszego wieczora, również pragnę zaznaczyć, ze jedyni mężczyźni w kręgu moich zainteresowań to są tacy, którzy piją maksymalnie cztery razy w roku jak ja.
Dodała również, że chce być w związku z mężczyzną, który już się “wyszumiał”.
Ja rozumiem naprawdę wszystko, każdy się może w życiu wyszaleć, więc wolałabym takich, którzy już się wyszaleli i jeżeli mają raz w roku ochotę odpiąć wrotki ja nie jestem sztywniarą tez to rozumiem, ale imprezowy styl życia, nie dziękuję, nie ten adres.
Myślicie, że znajdzie się ideał dla Dody?