Doda znika z show-biznesu. Sytuacja jest dramatyczna. "Długo nie będę w nastroju"
Doda ostatnio przechodzi bardzo trudny czas. O wszystkich ciężkich chwilach dzieli się z widzami na swoich mediach społecznościowych. Teraz okazuje się, że artystka nie pojawi się przed dziennikarzami. Sytuacja jest dramatyczna.
Doda przechodzi ciężkie chwile
Doda miała spędzić wczorajsze popołudnie na planie zdjęciowym do reklamy, choć nie ujawniła, jakiego produktu dotyczyła. Pokazywała zdjęcia z kulis i wyraźnie była w dobrym nastroju, żartując z makijażystami na temat kształtu swojego nosa i robiąc selfie.
Wspólnie nagrywała materiał z raperem Łatwogangiem. Obiecała fanom, żeby przygotowali się na coś wspaniałego. Na planie towarzyszyły jej, jak zwykle, dwa pieski: Wolfie i Foxy.
Nie będzie przeszkadzał… chyba – żartowała, kiedy przedstawiała jednego z psiaków członkom ekipy.
Jednak zupełnie niespodziewanie praca została zakłócona. W kolejnym nagraniu pojawiła się piosenkarka, która była zapłakana i bardzo zdenerwowana, ledwo mogąc wydobyć z siebie słowa.
Doda z ciachem u boku brylowała na salonach. Wymieniła eks na przystojniejszy model Doda w pierwszym TAKIM wywiadzie po rozstaniu. "To są moje zasady, więc mówię to głośno"Bardzo pilnie wyszłam z planu. Bardzo przepraszam za mój brak profesjonalizmu – wydukała Doda.
Doda tłumaczy, co dzieje się z jej pieskiem
Rabczewska zawsze miała pasję do zwierząt, a opieka nad swoimi dwoma ukochanymi psami to dla niej spełnienie marzeń. Niestety, starszy z nich, Wolfie, niespodziewanie zaczął mieć poważne problemy zdrowotne: wymiotował krwią. Natychmiast pobiegła do weterynarza.
Wolfie mi zaczął bardzo wymiotować krwią, nie wiem, co się dzieje, jestem u weterynarza – ogłosiła wokalistka łamiącym się głosem.
Chwilę później wyjaśniła, dlaczego targają nią tak silne emocje.
Ja wiem, że dla niektórych ludzi to tylko pies i oni mnie nie zrozumieją, ale ja o tego psa walczyłam dwa miesiące, jak był chory na śmiertelną chorobę. Latałam po wszystkich weterynarzach, byliśmy zdani tylko na siebie i wyszliśmy z tego. Jestem bardzo związana z Wolfiem, nie przeżyję, jak mu się coś stanie – powiedziała.
Kilka godzin później, gdy zapadł zmrok, piosenkarka nagrała nową wiadomość dla swoich fanów. Niestety, nie były to pozytywne wieści.
Stan się nie polepszył, jest gorzej. Bardzo mnie proszą, żebym stąd poszła, a jakoś nie wychodzę. No i tak. Także pięćdziesiąt na pięćdziesiąt do rana. Wolfie leży na oddziale od 16 pod kroplówkami. Nie mogę tam wchodzić. Za godzinę będzie miał podane osocze. Jedzie już do niego – mówiła smutna i zmęczona.
Okazuje się, że sytuacja jest naprawdę kiepska. Doda jest załamana.
Doda odpuszcza wszelkie spotkania w show-biznesie
Doda ostatnio jest bardzo przygnębiona przez sytuację, jaka spotkała jej czworonożnego przyjaciela. Teraz udostępniła na swoim Instagramie informację o tym, że jej przyjaciółka otwiera galerię. Niestety sytuacja jest o tyle smutna, ponieważ artystka mimo chęci nie może się tam pojawiać. Zdradziła, że szybko nie będzie miała humoru na tego typu wyjścia.
Kochani dzisiaj moja przyjaciółka serdeczna otwiera ze swoim synem przepiękną galerię, na której zresztą otwarciu miałam być, ale bardzo mi przykro z przyczyn oczywistych, oczywiście nie mogę. Jeszcze dość długo nie będę w nastroju. Natomiast wszystkich tych, którzy kochają sztukę, piękne obrazy i spotkania z ludźmi trochę na takich wyższych wibracjach to serdecznie na prawdę polecam wam to miejsce. Tutaj wrzucam adres, gdybyście chcieli odwiedzić. Dzisiaj jest otwarcie, więc pewnie od jutra możecie sobie zwiedzać, a tymczasem Joasia życzę ci wszystkiego dobrego i powodzenia – powiedziała Doda.
Miejmy nadzieję, że Wolfie jak najszybciej wróci do zdrowia i Doda zacznie pojawiać się na branżowych eventach.