Afera po odejściu Mołek z "TzG". Schreiber wyjawiła, jak ją potraktowała: "Wbiło mnie w fotel"

Odejście Magdy Mołek z "Tańca z Gwiazdami" wywołało burzę komentarzy. Dziennikarka nie tylko odniosła się do swojego odpadnięcia, ale też rozpętała się wokół niej kontrowersja związana z Marianną Schreiber i jej słowami skierowanymi w stronę Mołek.
Legenda "Tańca z Gwiazdami"
Od lat "Taniec z Gwiazdami" cieszy się niesłabnącą popularnością i jest jednym z najchętniej oglądanych programów rozrywkowych w Polsce. Show łączy w sobie rywalizację, widowiskowe choreografie oraz silne emocje uczestników, którzy często podejmują się wyzwania, jakim jest nauka tańca od podstaw. Dzięki temu program zdobył status kultowego i niezmiennie gromadzi przed telewizorami miliony widzów, którzy z zapartym tchem śledzą zmagania gwiazd na parkiecie.
Ostatnio z programem musieli rozstać się Magda Mołek i jej partner taneczny Michał Bartkiewicz. Decyzja ta wywołała aferę wśród widzów. Wielu fanów było zaskoczonych, że tak charyzmatyczna postać jak Mołek, musiała pożegnać się z rywalizacją. Jednak wiele osób wcześniej oskarżało produkcję i jurorów o jej faworyzowanie.

Emocje wokół pożegnania Mołek i Bartkiewicza
W swojej niedawnej wypowiedzi Mołek zaznaczyła, że czuła się spełniona jako uczestniczka i że udział w programie był dla niej wspaniałą przygodą.
Bardzo dziękujemy wszystkim tym z was, którzy jednak byli po naszej stronie. Chcę wam powiedzieć jedno, kto nigdy nie tańczył i kto nigdy nie stał na tym parkiecie, kompletnie nie wie, z czym się je tutaj życie i ciężka praca - stwierdziła.
Jednak nie zabrakło też gorzkich refleksji. Odniosła się do zarzutów, które pojawiały się w trakcie jej udziału w programie - niektórzy sugerowali, że była faworyzowana przez produkcję i jury. Dziennikarka stanowczo zaprzeczyła tym doniesieniom, twierdząc, że gdyby tak było, nie odpadłaby na tym etapie rywalizacji.
Puszczam oczko do wszystkich tych, którzy mówili o mnie, że jestem tutaj faworyzowana. Jak widzicie nie. To jest bardzo sprawiedliwy program i tutaj premiowane są osoby, które mogą dać z siebie to, co jest w nim najważniejsze, mnóstwo energii i czas, a tego czasu w sumie ja miałam najmniej.
Marianna Schreiber wbija szpilę w Magdę Mołek
Marianna Schreiber, postać znana z kontrowersyjnych wypowiedzi i bezkompromisowych opinii, postanowiła publicznie opowiedzieć o swoim nieprzyjemnym doświadczeniu związanym z Magdą Mołek.
Odnośnie do tego, że odpadła pani Mołek z "TzG" Pamiętam, jak zadzwoniła do mnie jakiś czas temu dziennikarka jednej z redakcji i zapytała: "Jak pani zareaguje na fakt, że gdy chcieliśmy nagrać wywiad z panią Mołek podczas przygotowań, odmówiła nam, mówiąc, że to dlatego, że rozmawiamy też z panią, a skoro ktoś rozmawia z Marianną Schreiber, to ja rozmawiać nie będę. Ja wtedy usiadłam. Wbiło mnie totalnie w fotel - napisała.
Jej słowa spotkały się z mieszanymi reakcjami internautów. Część osób uznała, że Mołek miała prawo odmówić wywiadu, jeśli nie chciała być kojarzona z danym medium. Inni natomiast poparli Schreiber, twierdząc, że zachowanie dziennikarki było nieprofesjonalne.






































