Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle polityka quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Wypłynął sekret Kaczorowskiej i Gurłacza. Już wszystko jasne
Kamila  Szamik
Kamila Szamik 31.03.2025 20:08

Wypłynął sekret Kaczorowskiej i Gurłacza. Już wszystko jasne

Agnieszka Kaczorowska, Filip Gurłacz
fot. KAPiF

Fani “Tańca z Gwiazdami” spekulują o zażyłej relacji Agnieszki Kaczorowskiej i Filipa Gurłacza. Teraz światło dzienne ujrzał sekret ich znajomości. Już nie ma wątpliwości.

Spekulacje o romansie Kaczorowskiej i Gurłacza

Agnieszka Kaczorowska od dłuższego czasu jest w centrum zainteresowania mediów. Jesienią jej rozwód z Maciejem Pelą wywołał lawinę spekulacji, a udział w programie „Królowe Przetrwania” tylko spotęgował medialne poruszenie. W reality show zaprezentowała się z zupełnie innej strony, co stało się zarzewiem wielu konfliktów, śledzonych przez widzów z dużym zainteresowaniem. Po zakończeniu programu ponownie znalazła się na językach. 

Tym razem uwagę przyciągnęły pogłoski o jej domniemanym romansie z tanecznym partnerem, Filipem Gurłaczem. Media szybko podchwyciły temat, a serwisy plotkarskie zaczęły się prześcigać w doniesieniach na temat ich relacji. Spekulacje nasiliły się jeszcze bardziej po tym, jak para zaczęła otwarcie mówić o łączącej ich więzi.

Agnieszka Kaczorowska i Filip Gurłacz
Agnieszka Kaczorowska, Filip Gurłacz, fot. KAPiF
Niesłychane co Pavlovic wypaliła do Gurłacza. Wszyscy to słyszeli. Mina Kaczorowskiej bezcenna Kaczorowska pojechała za Gurłaczem do Wrocławia. To nie pierwszy raz

Kaczorowska i Gurłacz o swojej relacji

Podczas przerwy w przygotowaniach do kolejnego odcinka „Tańca z Gwiazdami” Filip Gurłacz postanowił spłatać figla Agnieszce Kaczorowskiej. Wykorzystując jej telefon oraz konto na Instagramie, udostępnił relację ze swoim zdjęciem. Wkrótce potem na profilu pojawiło się kolejne nagranie, w którym 32-letnia tancerka wyjaśniła swoim obserwatorom całą sytuację.

Poprzednie zdjęcie na moim InstaStories pojawiło się tam dlatego, że Filip wziął mój telefon - zaczęła.

W tym momencie interweniował Gurłacz, przerywając jej wypowiedź i tłumacząc, dlaczego poprosił tancerkę o użyczenie telefonu.

Bo nie miałem swojego telefonu i powiedziałem: Agnieszka daj mi swój telefon. I zobaczyłem tam napis, a ja jestem prosty chłopak, "zrób sobie zdjęcie i oznacz nas na Instagramie" (...) Pomyślałem to do mnie, ktoś mi każe coś zrobić - tłumaczył.

Z uśmiechem na twarzy Agnieszka Kaczorowska przyznała, że dotąd nikt nie miał okazji publikować treści w jej imieniu na Instagramie. Na zakończenie dodała, że ich znajomość właśnie nabrała nowego wymiaru.

Filip jest pierwszą osobą, która wstawia coś na mojego Insta sam, bez mojej wiedzy. To jest jakiś inny poziom relacji Filip - podsumowała.
 

Teraz Gurłacz i Kaczorowska ujawnili kolejny fakt dotyczący swojej znajomości. Mało kto, by się tego spodziewał.

Sekret Kaczorowskiej i Gurłacza

Zdaniem wielu widzów, Agnieszka Kaczorowska i Filip Gurłacz nie mają sobie równych i są jednymi z głównych faworytów do wygranej w tej edycji. Para z ogromnym poświęceniem podchodzi do przygotowań do „Tańca z Gwiazdami”, często trenując do późnych godzin, nawet kosztem odpoczynku.

Moje metody pedagogiczne są uzależnione od człowieka, z którym mam do czynienia. Zawsze staram się dobrać klucz tego, jak prowadzę treningi, do danej osobowości To jest niesamowicie ważne i wtedy to ma szansę dobrze skutkować. Natomiast też jestem taką trenerką, która zawsze widzi to, co dobre. Staram się, mimo często wysoko zawieszonej poprzeczki i dużych wymagań, bo wymagam sporo i od siebie i od osób, które uczę, zawsze też dużo chwalić, zawsze mówić, co jest dobre, bo to motywuje — zdradza Agnieszka Kaczorowska.

Zaznaczyła, że swoich spostrzeżeń nie przekazuje w dniu emisji. Wtedy wszystko toczy się już swoim biegiem.

Wtedy tylko bawmy się dobrze, bo zrobiliśmy wszystko, co było możliwe przez te kilka dni, żeby wyszło show dla ludzi. Uważam, że to jest program o relacjach. Powiedziałam Filipowi na samym wstępie: "Jesteśmy drużyną, wchodzisz w to, zapraszam cię do swojej drużyny". Drużyna ma pewne zasady wspólnego działania. I ja uważam, że dbałość o siebie na różnych płaszczyznach jest tu niezbędna. Gdy ktoś ma urodziny, warto mu sprawić miłą niespodziankę. Kiedy kogoś coś boli, to zadzwonienie za niego do fizjoterapeuty i umówienie go czasem też jest niezbędne — zdradza "Faktowi" Agnieszka Kaczorowska.

Filip Gurłacz zaznacza, że jego trenerka uważnie go obserwuje i dopasowuje ćwiczenia do jego umiejętności.

Mieliśmy jakiś taki trening i powiedziałem jej, że nie dam rady. Ona jest wtedy elastyczna i mówi wtedy: "Dobra, to w takim razie ten plan, który miałam na trening, modyfikuję natychmiast i zróbmy tak, zróbmy lżej, zatańczmy to, to i to dwa razy i jedźmy do domu, żebyś odpoczął". Agnieszka jest super. Jak motywuje? Ja nie jestem człowiekiem, na którego dobrze działa bicz. Tylko marchewka! Na mnie znacznie lepiej działa marchewka, a nawet, bym powiedział, ciasteczko — wyjawia sekret swojej trenerki Filip Gurłacz.

Agnieszka Kaczorowska, Filip Gurłacz, fot. KAPiF
Agnieszka Kaczorowska, Filip Gurłacz, fot. KAPiF