Dorota Chotecka zanosiła się płaczem. Nagranie trafiło do sieci i poruszyło fanów. Co się stało?
Dorota Chotecka oprócz prężnego działania w sferze zawodowej, aktywnie udziela się w mediach społecznościowych, za pośrednictwem których informuje swoich fanów, co u niej słychać. Ostatnio opublikowane przez aktorkę nagranie wywołało skrajne emocje. Obserwatorzy zaniepokoili się głośnym płaczem swojej idolki.
Dorota Chotecka uwielbianą aktorką
Dorota Chotecka na początku lat 90. ukończyła studia aktorskie, a jeszcze w tym samym roku rozwinęła skrzydła w branży filmowej. Zadebiutowała w produkcji “Pożegnanie z Marią”, by niedługo później stać się jedną z najbarwniejszych postaci polskiego aktorstwa.
Rola słynnej Danuty Norek w serialu “Miodowe lata” przyczyniła się do ogromnej popularności, a widzowie momentalnie pokochali żywiołową postać. Od tamtej pory Dorota nieprzerwanie cieszy się ogromną popularnością oraz uznaniem, a jej niebywały talent stale jest doceniany przez fanów. Nic więc dziwnego, że liczne grono internautów ochoczo śledzi losy aktorki w mediach społecznościowych, na których jest bardzo aktywna.
Nowy film Doroty Choteckiej zaniepokoił internautów
Dorota Chotecka regularnie zamieszcza w sieci liczne zdjęcia i filmy, na których pokazuje, jak spędza czas. Nie brakuje również wspólnych, romantycznych kadrów z mężem, Radosławem Pazurą . Najnowszy film dodany przez gwiazdę wzbudził jednak skrajne emocje.
Aktorka opublikowała bowiem nagranie, na którym zanosi się płaczem . Głośne szlochanie zaniepokoiło wielu fanów, jednak wystarczyło poczekać do końca nagrania, aby wszystko stało się jasne.
Dlaczego Dorota Chotecka płakała?
Na filmie opublikowanym przez aktorkę widzimy, jak gwiazda zanosi się płaczem, głośno szlocha, a czasem wręcz wyje. Można sądzić, że wydarzyło się coś bardzo przykrego, czego efektem jest taka reakcja. Z kolei w opisie nagrania czytamy:
Czasami płacz jest potrzebny. I tak przez całe życie gramy. Każdy z nas Czy to w realu, czy w pracy…
Pod koniec nagrania Dorota Chotecka nagle przestała płakać, a kadr nieco się oddalił. Wówczas możemy dostrzec, że gwiazda trzyma w rękach scenariusz, a głośny płacz był próbą odegrania roli. Chwilę później artystka uraczyła obserwatorów ogromnym uśmiechem.