Dorota Gardias zdradziła ponure szczegóły swojej choroby
Dorota Gardias długo ukrywała przed światem swoją chorobę. Poinformowała o niej dopiero, gdy miała już wyznaczoną datę operacji. Niedawno znów nawiązała do swojego stanu zdrowia, zdradzając więcej ponurych szczegółów.
Okazało się, że prezenterka cudem uniknęła śmierci. Gdyby nie pogarszające się samopoczucie, mogłaby zbyt późno poznać prawdę o swoim zdrowiu.
Dorota Gardias cudem uniknęła śmierci
Kilka miesięcy temu kolorową prasę obiegła ponura wiadomość - Dorota Gardias zachorowała na nowotwór piersi. Dziennikarka ukrywała ten fakt do momentu, aż wyznaczono jej datę operacji. Dopiero niedawno zdecydowała się też opowiedzieć, jak dowiedziała się o chorobie. Okazało się, że pierwszy lekarz zupełnie zlekceważył jej stan zdrowia.
W rozmowie z "Dobrym Tygodniem" przyznała, że guza wykryto u niej dwa lata wcześniej, jednak lekarz stwierdził, że dodatkowe badania nie są konieczne. Po pewnym czasie z samopoczuciem Gardias było coraz gorzej. To zmotywowało ją, by zgłosić się po pomoc do specjalisty, który potwierdził najgorsze obawy.
- To taka sytuacja, w której człowiek zaczyna się zastanawiać nad tym wszystkim, co robi, gdzie zmierza, czy to ma w ogóle sens. Uzmysłowiłam sobie jeszcze dobitniej – choć nie jestem lekkoduchem – że to nasze życie jest bardzo kruche, że w każdym momencie wszystko może runąć - wyznała.
Po operacji nie jest kolorowo
Na szczęście stan zdrowia Gardias nie wymagał chemioterapii ani radioterapii, a przeprowadzona operacja przebiegła pomyślnie. Wciąż jednak prezenterka nie wróciła do pełni sił.
- Nie mówiłam o tym jeszcze w wywiadach, ale czuję się słabsza psychicznie po tych ostatnich wydarzeniach. Widzę to po sobie. Oczywiście, jestem szczęśliwa, że tak się to zakończyło, ale jakby trochę przygasłam. Nawet koleżanka w pracy mi powiedziała: "Widać, że twój temperament osłabł". Zawsze byłam taka nakręcona, wiecznie uśmiechnięta… I denerwuje mnie to, że to się zmieniło. [...] Powiem szczerze, to nie jest dla mnie dobry czas. Ani fizycznie, ani też emocjonalnie. Moja psychika, niestety, trochę podupadła - przyznała.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
1. Bolesny apel Kingi Rusin, potrzebna jest pilna pomoc. Liczy się każda godzina, zagrożenie zdrowia i życia 2. Smutne doniesienia o Agacie Kuleszy. Fani nie mieli pojęcia, że jest tak źle. Współczujemy 3. Dagmara Kaźmierska pogrążona w modlitwie, wciąż ma nadzieję na szczęśliwy finał. "Składam ręce do Boga"
Źródło: Pomponik
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].