Eliza i Jay z "Hotelu Paradise" rozstali się. Gwiazdor show pisze o koszmarze

Rozstanie uczestników "Hotel Paradise"

“Hotel Paradise” niedawno zakończył emisję 8. sezonu. 14 maja zobaczyliśmy wielki finał, w którym konkurowały dwie pary: Jędrzej Arian i Agnieszka Siedlak oraz Adrianna Borkowska i Bartosz Pankowski. Zakończenie programu wiązało się z potężnymi emocjami: najpierw widzom naraził się Bartek, poprzez nieprzyjemne traktowanie swoich partnerek.

Być może dlatego w wyniku głosowania w finale 8. serii wygrali Jędrzej i Agnieszka. Kiedy jednak zostali poddani ostatecznej próbie i do podziału zostało 100 tysięcy złotych, Siedlak zbiła kulę, dzięki czemu zgarnęła całą nagrodę, swojemu partnerowi nie zostawiając nic. Teraz okazuje się, że to nie koniec kontrowersji. Właśnie rozstanie ogłosiła jedna z najpopularniejszych par programu. Oświadczenie Jaya łamie serce.

Finał 8. sezonu programu "Hotel Paradise". To oni wygrali Czytaj dalej "Hotel Paradise". Wielka afera tuż przed finałem Czytaj dalej

Eliza i Jay z "Hotelu Paradise": oświadczenia o rozstaniu

Eliza Milewska i Jeremiah "Jay" Dąbrowski byli uczestnikami 5. sezonu “Hotelu Paradise”. Stworzyli jeden ze związków, który przetrwał po emisji programu TVN7. Wyjechali razem w podróż po Afryce, zamieszkali razem i wszystko wydawało się między nimi w porządku, do czasu, aż w sieci zaczęły krążyć plotki o rozstaniu. Fani zauważyli, że z ich profili w sieci zniknęły wspólne zdjęcia. Dziś doniesienia się potwierdziły.

Jak wielu z Was przypuszczało rozstaliśmy się z Jayem. Ze względu na to, że nasz związek był publiczny, chciałam Wam to powiedzieć, aby być wobec Was szczera. Proszę, uszanujcie to, że nie chcę wypowiadać się więcej na ten temat, ani tym bardziej wyciągać naszych prywatnych sytuacji na światło dzienne. Jestem wdzięczna za wszystkie chwile, które mogłam z nimi przeżyć, a było ich bardzo dużo i były naprawdę wyjątkowe. Nasze drogi się rozeszły i życzę mu jak najlepiej – napisała dziś Eliza na Instastories.

Rozstanie zupełnie inaczej przedstawia Jay. Dąbrowski opublikował obszerny, rozdzierająco smutny wpis. Co w nim ujawnia?

Jeremiah "Jay" Dąbrowski z "Hotel Paradise" o rozstaniu z Elizą

Gwiazdor programu randkowego opublikował swoje oświadczenie o rozstaniu w podobnym czasie co Eliza. Jednak słowa Dąbrowskiego są znacznie bardziej emocjonalne od krótkiego i ogólnego komunikatu Milewskiej.

W ostatnich kilka dni dostałem 3 mocny ciosy i sypało się całe moje życie. Największy cios jest to, że straciłem moją drugą połówkę. Nie mogę to uwierzyć lub akceptować, ale muszę. Nie mogę spać, a jak się obudzę, mam wrażenie, że to był koszmar. Niestety nie był – pisze Jay na Instagramie.

Dąbrowski dodał, że ostatnie dwa i pół roku były najpiękniejszym okresem w jego życiu. Teraz nie wie, jak sobie poradzić z sytuacją. Czuje się, jakby "życie go zmiażdżyło".

W tym momencie nie wiem, jak iść dalej, ale muszę. Ból i emocje są ciężko do zniesienia, ale będę to wszystko przechodzić bez alkoholu, narkotyków albo innych kobiet. Nie chcę uciekać, tylko przeżyć te emocje i je przepracować, aby stać się lepszą osobą i mocniejszym mężczyzną. Na moim profilu będę kontynuować dzielenie się wartościowymi treściami, tylko już nie z nią. Do wszystkich, którzy także przychodzą w tej chwili trudny okres i czują, że nigdy ich życie tak nie zmiażdżyło: życzę wam dużo siły – poinformował uczestnik programu.

Czyżby szykowała się kolejna afera medialna?