Elżbieta II nazywała ją "siostrą" i "przyjaciółką". Po jej śmierci straciła wszelkie wpływy
Elżbieta II i Angela Kelly miały być jak siostry. W ostatniej woli królowa zażyczyła sobie, by jej przyjaciółce zapewniono dożywotni dach nad głową. Po śmierci monarchini, z jej opiekunką pożegnano się w dość nieelegancki sposób.
Według jednych, stała na straży Elżbiety II i pieczołowicie zajmowała się nią do ostatnich chwil, według innych, była wichrzycielką i wykorzystywała swoje wpływy do własnych celów. Angela Kelly to postać niejednoznaczna, a jej działalność wciąż jest różnie interpretowana.
Elżbieta II i Angela Kelly
Elżbieta II mogła liczyć na obecność Angeli Kelly u swojego boku przez 20 lat. Oficjalnie kobieta była jej garderobianą, ale dla samej królowej, czymś więcej . Monarchini nie wahała się nazywać jej siostrą i przyjaciółką.
Kelly stała u jej boku w najtrudniejszych chwilach. Gdy wybuchła pandemia koronawirusa, stała się częścią niedużego zespołu, który trwał przy władczyni. Towarzyszyła jej też w ostatnich chwilach, tuż przed śmiercią .
Ostatnia wola Elżbiety II
W swojej ostatniej woli Elżbieta II zażyczyła sobie, by jej przyjaciółce zapewniono dożywotnią opiekę i dach nad głową . Chciała, by tak bliskiej jej osobie, nie zabrakło niczego aż do końca jej dni.
Zaznaczyła ten punkt w testamencie, być może mając świadomość tego, że jej syn Karol nie darzy Angeli Kelly tak dużym zaufaniem, jak ona. Garderobiana posiada bowiem podobno informacje na temat obecnego króla, o których nie powinna dowiedzieć się opinia publiczna .
Karol III "żegna się" z Angelą Kelly
Po śmierci Elżbiety II Angeli Kelly pozostawiono dach nad głową, jednak dość szybko przeniesiono ją z Windsoru do domu w New Yorkshire . Uznano też, że nie potrzebuje już telefonu służbowego.
Innymi słowy, pozbyto się przyjaciółki zmarłej monarchini, która dziś nie znajduje się już w najbliższym otoczeniu rodziny królewskiej. Osoba, którą nawet książę Harry nazywał w swojej książce wichrzycielką , utraciła wszelkie wpływy, jakimi cieszyła się jeszcze do niedawna.
Zobacz zdjęcia:
Źródło: plejada.pl