Eurowizja 2024. Doda skomentowała występ Bambie Thug
Eurowizja 2024. Pierwszy półfinał już za nami. Nie zabrakło kontrowersyjnych występów. Po jednym z nich nawet Doda jest zniesmaczona.
Pierwszy półfinał Eurowizji 2024
Eurowizja rozpoczęła się 7 maja, a fani prestiżowego konkursu muzycznego znają już pierwszych finalistów. Na scenie zaprezentowało 15 krajów, jednak do finału mogło awansować jedynie dziesięcioro wykonawców. Niestety do tego grona nie trafiła Polska.
W tym roku nasz kraj reprezentowała Luna z piosenką “The Tower”. Niestety nie udało jej się awansować. Dokonała tego zaś m.in Irlandia, która pojawiła się na scenie prezentując bardzo odważny występ.
Eurowizja 2024: występ Bambie Thug z Irlandii
Mowa tutaj o Bambie Thug, artystce o niebinarnej tożsamości, któro wykonuje utwór "Doomsday Blue". Ten numer wywołał niejedno zdziwienie w kraju, szczególnie biorąc pod uwagę religijny kontekst Irlandii, gdzie dominuje katolicyzm.
W swojej piosence, w które Bambie Ray Robinson rywalizuje o miejsce na podium w konkursie, opowiada ono o rozstaniu w dźwiękach alternatywnego rocka i avant-popu. Dla wielu słuchaczy utwór ten może brzmieć mrocznie, co dodatkowo podkreśla zakończenie występu, gdy artystka krzyczy "Avada Kedavra" - zaklęcie znane z serii książek "Harry Potter", które uśmierca.
Doda ostro o występie Irlandii na Eurowizji
Występ Bambie w wtorek wzbudził skrajne reakcje wśród widzów, co było zgodne z intencją artystki. Podczas swojego występu, otoczono ją kręgiem ze świec, a na scenie wyrysowano pentagram . To doprowadziło do oskarżeń o satanizm, a bardziej wrażliwi internauci zaczęli nawoływać do bojkotu jej występu.
W odpowiedzi na medialne zamieszanie, Bambie zapewniło, że nie wyznaje satanizmu, choć nie ma nic przeciwko osobom, które go praktykują. Zamiast tego, artystka kultywuje neopogańskie praktyki, zwłaszcza magię sigli i manifestacje.
Doda, która uważnie oglądała w telewizji konkurs Eurowizji, nie mogła powstrzymać się od skomentowania występu Irlandii. Nie przebierała w słowach. Wypowiedź była bardzo w jej stylu.
No słuchajcie, Eurowizja zaczyna mnie coraz bardziej zaskakiwać. Pentagramy, k***a, jakieś satanistyczne akcje. No ja nie wiem… Bez przesady – powiedziała Doda.
A wy co o tym myślicie?