Ewa Drzyzga zapłakana na wizji. Po tym co zrobił gość "DDTVN' nie wytrzymała
Ewa Drzyzga na wizji dała się ponieść emocjom i zaczęła ronić łzy. Nagle skomentowała całą sytuację krótkim stwierdzeniem. Widzowie długo jej tego nie zapomną. Nie wytrzymała po tym, co zrobił gość Dzień Dobry TVN.
Ewa Drzyzga w nowym duecie w "Dzień Dobry TVN"
Po odejściu ze śniadaniówki TVN Agnieszki Woźniak-Starak i Małgorzaty Rozenek, Krzysztof Skórzyński i Ewa Drzyzga stworzyli nową parę prowadzących. Widzowie z entuzjazmem przyjęli ich duet i czekali na kolejne wydania z ich udziałem.
Szybko okazało się, że nawet tak sparowani nie uniknęli pomyłek i wpadek . Podczas jednego z wejść na antenę prezenterka dała się ponieść emocjom. Przed widzami zupełnie się rozkleiła. Wszystko przez rozmowę z nieoczekiwanym akcie heroizmu.
Ewa Drzyzga wzruszona opowieścią o bohaterskim nastolatku
W "Dzień Dobry TVN" prowadzący często odkrywają kulisy życia gwiazd, ale także stykają się z niezwykłymi historiami zwykłych ludzi. Podczas wtorkowego wydania duet przybliżył widzom historię dwóch nastolatków, którzy brali udział w nieszczęśliwym wypadku na hali sportowej.
Mało brakowały, a jeden z nich nie wyszedłby ze zdarzenia cało, jednak heroizm jego kolegi uratował mu życie. O zdarzeniu zrobiło się głośno w internecie, a szczegółami podzielono się w telewizji. Ewa Drzyzga zupełnie się rozczuliła.
Ewa Drzyzga nie kryła łez. Wspomniała o boskiej opatrzności
Wzruszająca historia o nastolatkach zrobiła wrażenie przede wszystkim na prowadzącej śniadaniówki TVN. Słuchając o bohaterskim czynie 17-latka, nie mogła powstrzymać się od łez. Udało jej się tylko krótko skomentować całą sytuację.
Będę ryczeć […] Anioły go zesłały - powiedziała łamiącym się głosem.
Na szczęście Ewa Drzyzga szybko doszła do siebie i wraz z Krzysztofem Skórzyńskim była w stanie kontynuować dalszą część "Dzień Dobry TVN".