Ewa Wachowicz z kolejną koroną! Cała Polska pęka z dumy

Ewa Wachowicz - kariera

Ewa Wachowicz poznała swojego pierwszego męża, Przemysława Osuchowskiego, w czasie, gdy była już Miss Polonia i rozpoczynała pracę jako rzeczniczka prasowa rządu Waldemara Pawlaka. Osuchowski, znany dziennikarz i korespondent wojenny, w tamtym okresie relacjonował wydarzenia z Afganistanu, współpracując z „Gazetą Krakowską”. Para pobrała się w 1996 roku podczas ceremonii w ambasadzie RP w Pretorii. Niestety, ich małżeństwo zakończyło się rozwodem w 2007 roku, choć rozstanie nastąpiło już trzy lata wcześniej.

Z tego związku narodziła się córka Aleksandra, dziś 24-letnia studentka Politechniki Krakowskiej. Ola, wielbicielka gotowania, sportu i jazdy konnej, opiekuje się swoim koniem Kyoto i w wolnym czasie zajmuje się stylizacją paznokci. Życie osobiste Ewy Wachowicz nabrało nowego kierunku w 2015 roku, gdy pojawiły się pierwsze informacje o jej relacji ze Sławomirem Kowalewskim. Para wyznała sobie miłość w gronie bliskich, a 31 sierpnia zawarli małżeństwo w krakowskim kościele.

Ewa Wachowicz czekała na to 12 lat. Fani gratulują gwieździe świetnej nowiny Czytaj dalej Ewa Wachowicz spisała testament. "Sprawy doczesne uregulowane". Przed pożegnaniem z bliskimi nie miała wyjścia Czytaj dalej

Ewa Wachowicz odniosła kolejny sukces

Była Miss Polonia i gwiazda kulinarna Polsatu odniosła spektakularny sukces, którym podzieliła się w mediach społecznościowych. Po 12 latach pracy udało jej się zrealizować ambitny projekt – 14 stycznia, wraz z Klaudią Cierniak-Kożuch, jako pierwsze Polki wspięły się na wulkan Mount Sidley, zdobywając tym samym wszystkie najwyższe wulkaniczne szczyty na każdym kontynencie.

Towarzyszył im Tomek Kobielski, który jako pierwszy Polak skompletował zarówno Koronę Ziemi, jak i Koronę Wulkanów. Wyczyn ten był także zwieńczeniem starań Marka Leszkiewicza, który ukończył swoją Koronę Wulkanów Ziemi. Wyprawie towarzyszył Marek Kubica, dopełniając skład zespołu.

Korona Wulkanów Ziemi Zdobyta! Wraz z Klaudią Cierniak Kożuch 14 stycznia o godzinie 23.59 (arktycznego dnia) stanęłyśmy jako pierwsze Polki na wulkanie MT Sidley i jako pierwsze Polki zdobyłyśmy najwyższe szczyty wulkaniczne na każdym kontynencie! — napisała Ewa Wachowicz w mediach społecznościowych.

Po czym dodała:

Projekt zajął nam 12 lat — była to wspaniała podróż przez świat i przez życie pełna przygód i emocji!

Teraz po powrocie czekała ją kolejna niespodzianka.

Ewa Wachowicz wraca do domu po miłą niespodziankę

W sobotę Ewa Wachowicz wróciła do kraju, gdzie czekało na nią wyjątkowe powitanie. Na lotnisku czekała na nią m.in. córka, Aleksandra Osuchowska, która uhonorowała mamę symboliczną koroną.

Kiedyś córka napisała mi w książce o górach sentencję, którą noszę w sercu - góra jest dopiero wtedy zdobyta, kiedy ja szczęśliwie wracam do domu. I dzisiaj szczęśliwie wróciliśmy do Krakowa, wylądowaliśmy cało i zdrowo. Co prawda bez bagaży, ale to nie ma znaczenia. - pisze pod postem na Instagramie

Przez 12 lat realizowała ambitny plan, relacjonując wyprawę m.in. w mediach społecznościowych oraz w programie "Halo, tu Polsat". Przed wyjazdem spisała testament. Uwieńczona sukcesem, może być z siebie dumna.