Fatalny początek roku dla Borkowskiego. Potrzebna była pilna operacja. W jakim jest stanie?

Jacek Borkowski dopiero co wziął ślub

Jacek Borkowski jako artysta spełnia się już od lat 70., kiedy to występował w licznych konkursach muzycznych. Dopiero po kilku latach otrzymał angaż w serialu “Rodzina Połanieckich”, jednocześnie występując na deskach teatru. Przełomem w karierze okazała się rola w serialu “Klan” , z którą do dziś jest kojarzony.

Kariera to jednak tylko część życia Jacka Borkowskiego. Artysta ma na swoim koncie kilka nieudanych związków, a także rodzinną tragedią , z którą przyszło zmierzyć się jemu oraz jego dzieciom. Jacek stawał na ślubnym kobiercu cztery razy. Z drugą i trzecią żoną doczekał się w sumie trójki dzieci. Trzecia żona - Magdalena Gotowiecka przegrała nierówną walkę z białaczką. Zmarła w 2016 roku, osieracając dwójkę dzieci.

Aktor mimo licznych przeciwności losu nie zamknął się na miłość i w 2023 roku poślubił atrakcyjną Jolantę . Para dumnie bryluje w blasku fleszy i ochoczo dzieli się swoją radością z innymi. Tym jednak razem spotkały ich problemy.

Jacek Borkowski przeszedł pilną operację

Niespodziewanie pojawiły się informacje, że Jacek Borkowski trafił do szpitala , gdzie przeszedł pilną operację. Aktor od pewnego już czasu skarżył się na przeszywający ból biodra.

Od kilku lat borykałem się z bólem lewego biodra, aż doprowadziłem się do takiego stanu, że miałem problem, żeby wsiąść do samochodu. Noga zrobiła się krótsza o 2 centymetry i już nie mogłem zwlekać z operacją. Wybraliśmy polecany przez znajomych szpital w Ostrowi Mazowieckiej. Jest tam fantastyczny personel i rewelacyjny operator, profesor Artur Stolarczyk. Miałem pierwszą operację w życiu, co wiązało się z dużym stresem, ale na szczęście jest już po wszystkim i mam nowe biodro - wyznał Borkowski w rozmowie z ShowNews.

Jacek postanowił poinformować również swoich wiernych fanów o przebytej operacji i opublikował w sieci zdjęcia wraz film, w którym opowiedział, jak się czuje.

W jaki stanie jest Jacek Borkowski?

Jackowi Borkowskiemu w środę wszczepiono endoprotezę biodrową. Jak sam wyjawił, następnego dnia po operacji już chodził, a dwa dni później biegał. Ponadto aktor zaapelował do wszystkich borykających się z podobnym problemem, aby nie zwlekali z decyzją o operacji.

Ostrzegam wszystkich, którzy zwlekają z taką operacją stawu biodrowego. Tkanka chrzęstna się w zasadzie nie regeneruje, dlatego trzeba operować jak najszybciej - dodał.

Obecnie aktor przebywa już w domu. Czeka go jeszcze rehabilitacja , jednak jest dobrej myśli. Może również liczyć na wsparcie swojej ukochanej żony.

To błogosławieństwo, że Jola jest w moim życiu, bo przy takim ubytku formy nie wyobrażam sobie sytuacji, gdybym był teraz sam. Nie można dźwigać, forsować się i jeśli nie masz obok siebie kogoś, kto cię lubi, kocha i szanuje - to jest kłopot - skwitował Jacek dla ShowNews.

Trzeba przyznać, że to naprawdę poruszające - świadomość, że jest u boku ktoś, na kim można polegać, na pewno pozwoli aktorowi na szybszy powrót do zdrowia.

Życzymy szybkiego powrotu to pełni sił i zdrowia!