Franciszek Pieczka miał dwie prośby przed śmiercią. Wzruszające wyznanie
Śmierć Franciszka Pieczki pogrążyła w żalu mnóstwo gwiazd show-biznesu, a także miłośników kinematografii. Aktor miał małą prośbę przed odejściem na "drugą stronę". Słowa do Boga ściskają obecnie za serce.
Chyba każdy oglądał choć jedną produkcję z udziałem wybitnego aktora. Podczas wieloletniej kariery wystąpił w ponad stu produkcjach, a najbardziej znanymi były m.in.: "Potop", "Quo vadis", "Czterej pancerni i pies" czy "Ranczo". Choć działalność aktorska dała mu rozgłos na cały kraj, prywatnie Franciszek Pieczka był skromną osobą.
Ostatnie prośby Franciszka Pieczki
94-latek ostatnie lata życia spędził pod opieką dzieci. Gdy jego ukochana żona odeszła w 2004 roku w wyniku choroby, nie zamierzał po raz kolejny brać ślubu. Długo pozostawał aktywny zawodowo, a jego zdrowiem opiekowali się bliscy.
— Mam wielkie szczęście. Mieszkam u syna i mam swoje pokoje. Opiekuje się mną cudowna synowa, która jest pielęgniarką i bardzo dba o moje zdrowie i samopoczucie. A mój wnuk robi mi zakupy — mówił w jednym z wywiadów.
Franciszek Pieczka doczekał sędziwego wieku i pomimo wielu osiągnięć, nie bał się zbliżającego się końca. Ze spokojem opowiadał o śmierci oraz przemijaniu. Przed odejściem miał jednak dwie prośby bliskie jego sercu.
— Ja się śmierci nie boję. Ja swoje przeżyłem. [...] Tylko proszę Boga, żeby odejść w miarę spokojnie, bez boleści. No i żeby później spotkać się z małżonką. Tam, na górze. Może już przygotowała dla mnie jakie przyjęcie? To by było fantastyczne! — pisał w książce "Jak mieć w życiu frajdę".
Franciszek Pieczka pozostanie zapamiętany
23 września bieżącego roku prezes Radia Dla Ciebie, Tadeusz Deszkiewicz poinformował o śmierci wybitnego aktora polskiej kinematografii. W mediach społecznościowych zaczęły pojawiać się wpisy gwiazd, które miały szansę współpracować z Franciszkiem Pieczką.
Aktor siedem lat spędził na planie serialu "Ranczo" i to właśnie wypowiedzi tej obsady najbardziej ściskają za serce . Udostępniane zdjęcia potwierdzają , że Franciszek Pieczka był ciepłą i życzliwą osobą.
Jego liczne produkcje do dziś stanowią punkt odniesienia dla początkujących artystów. Na rolach Franciszka Pieczki wychowało się kilka pokoleń Polaków. To właśnie oni z miłym sentymentem będą powracać do dzieł i podtrzymywać pamięć o utalentowanym artyście.
Zobacz zdjęcia:
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
-
Wiemy, kto zastąpi Sarę James. Wszystko jest już jasne, właśnie ogłoszono polskiego reprezentanta
-
Nadchodzi przełomowy czas, zacznie się już jutro. Niepokojące wieści dla trzech znaków zodiaku
Zapraszamy na naszego Instagrama Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.
Źródło: Radiozet.pl