Grażyna Torbicka jest z mężem od ponad 40 lat. "Wciąż czujemy się fantastycznie"

Grażyna Torbicka poznała męża podczas badań

Grażyna Torbicka swoją przygodę z mediami rozpoczęła w połowie lat 80. Wówczas zadebiutowała w programie "Sportowa niedziela", który prowadziła wraz z Włodzimierzem Szaranowiczem. Z czasem próbowała swoich sił na kolejnych stanowiskach, by ostatecznie stać się czołową polską prezenterką i dziennikarką.

Tuż przed rozpoczęciem medialnej kariery, Grażyna odnalazła mężczyznę życia. Stało się to całkowicie przypadkiem, podczas badań potrzebnych do starania się o prawo jazdy. Wówczas skierowano Grażynę na dodatkowe badania serca. Udała się więc do kardiologa, Adama Torbickiego. Jak pokazał czas, na wizycie lekarskiej nie poprzestali. Na pierwszą randkę udali się do kina i tak zrodziła się wielka miłość.

1981 roku Grażyna i Adam stanęli na ślubnym kobiercu i przyrzekli sobie miłość aż do śmierci. Wciąż są szczęśliwi, kochają się, wspierają i uzupełniają. Przez lata wypracowali swoją własną, sprawdzoną receptę na udane małżeństwo.

Grażyna Torbicka o życiu z mężem

Zarówno Grażyna, jak i Adam mają wymagające zawody, którym trzeba poświęcić dużo czasu. Do tego dochodzą emocje i ciągła nauka. Wiąże się z tym mniejsza ilość wolnego czasu, jednak małżonkowie są pełni wyrozumiałości względem siebie, a wspólne chwile wykorzystują w 100%.

Grażyna i Adam wzajemnie zarazili się od siebie swoimi pasjami. Dziennikarka wiele nauczyła się o medycynie i kardiologii, natomiast Adam zaczął interesować się filmem, czyli drugą miłością Grażyny.

— Dzielimy także swoje pasje. Przy mężu stałam się wybitną specjalistką od medycyny, a dla Adama to, co ja robię, jest bardzo ciekawe. Dzięki mojej pracy odkrywa filmy i reżyserów, po których inaczej by nie sięgnął. Jest zawsze ze mną w Kazimierzu na festiwalu „Dwa brzegi”, który robię od dwunastu lat. I ogląda filmy z wielką radością. Może jest jedna wada tego układu. Gdy mąż chce się wybrać do kina, to ja zwykle mówię: „Już to widziałam" — powiedziała Vivie Grażyna w 2019 roku.

Co ciekawe, zakochani, mimo iż są małżeństwem, nie noszą obrączek . Powód zdaje się prozaiczny. Okazuje się, że Adam zaledwie rok po ślubie ją zgubił, a niedługo później i Grażyna zadecydowała się jej nie nosić. Brak pierścionka na palcu nie zmienia jednak wiele, ponieważ wciąż czują się razem fantastycznie.

— Jesteśmy już czterdzieści lat po ślubie, ale wciąż czujemy się razem fantastycznie. Potrafimy maksymalnie wykorzystać każdą chwilę bycia we dwoje, choć zdajemy sobie sprawę, że związek nie polega tylko na tym, by sobie bezustannie towarzyszyć — wyznała dziennikarka w rozmowie z Interią.

Zobacz zdjęcia:

Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:

1. Paulina Krupińska oceniła prawdę Małgorzaty Rozenek w "DDTVN". Zauważa jeden błąd

2. Remigiusz Mróz i Joanna Opozda mają się ku sobie? Pisarz wymownie zareagował na plotki

3. Ania Lewandowska szczerze o swoim małżeństwie. "To jest tak duża presja"

Zapraszamy na naszego Instagrama

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl.

Źródło: Viva, Interia