Gruchnęły wieści o Lewandowskim. Ogłosili to w sobotę przed południem

Kontuzja Roberta Lewandowskiego

Robert Lewandowski nie pojawił się na boisku w pierwszej połowie meczu z Chorwacją; zagrał dopiero w ostatnich 30 minutach spotkania. Przeciwnicy nie dawali mu chwili wytchnienia, a jego gra była intensywnie obserwowana, co doprowadziło nawet do brutalnego faulu. Ivan Perisić zagrał piłkę do bramkarza Dominika Livakovicia, który z dużą siłą wybił piłkę, jednocześnie trafiając Lewandowskiego w okolice kolana.

Robert Lewandowski niestety odczuł faul w sposób bardzo dotkliwy. Gdy schodził z boiska, wyraźnie utykał, co zaniepokoiło kibiców. Kapitan polskiej reprezentacji wrócił już do swojego domu w Barcelonie, gdzie przywitał Wojtka Szczęsnego, który niespodziewanie stał się jego nowym kolegą z drużyny.

Real Madryt ma kłopoty ze skompletowaniem drużyny na El Claisco?

Na początku października Hansi Flick zmagał się z trudnościami w znalezieniu trzech zdrowych pomocników, a obecnie ma do czynienia z nadmiarem opcji w tej kwestii. Niemiec ogłosił listę zawodników powołanych na sobotnie El Clasico. Nie da się ukryć, że nadchodzące El Clasico cieszy się szczególnym zainteresowaniem kibiców obu zespołów. Real Madryt, mistrz Hiszpanii i triumfator Ligi Mistrzów, ma w swoim składzie Viniciusa, który prawdopodobnie w poniedziałek odbierze swoją pierwszą Złotą Piłkę.

Z kolei w FC Barcelona w tym sezonie miała miejsce prawdziwa rewolucja, a Hansi Flick przywrócił drużynie dawny blask, co przekłada się na wyniki. Dobrym przykładem jest środowy sukces nad Bayernem Monachium (4:1). Kilka dni temu Real Madryt również odniósł wysokie zwycięstwo, pokonując Borussię Dortmund (5:2). Niestety, to zwycięstwo okupione zostało kontuzjami Thibaut Courtoisa i Rodrygo, którzy dołączyli do kontuzjowanych Davida Alaby i Daniela Carvajala. Hiszpańskie media sugerują, że Włoch z pewnością przygotuje coś specjalnego na pojedynek z odwiecznym rywalem.

Kogo FC Barcelona wystawi na El Clasico?

Po drugiej stronie znajduje się Flick, który od początku sezonu musiał zmagać się z serią kontuzji w drużynie. Pod koniec września i na początku października trener "Blaugrany" miał poważne trudności ze skompletowaniem trójki zdrowych pomocników. Na tej pozycji często wystawiał zawodników z innych formacji, jak środkowego obrońcę Erica Garcię czy skrzydłowego Raphinhę. Ostatnie tygodnie przyniosły jednak Flickowi znakomite wieści – w ciągu dwóch tygodni do gry powrócili Frenkie de Jong, Gavi, Dani Olmo i Fermin Lopez.

Teraz szkoleniowiec ma dylemat przy wyborze wyjściowej trójki, szczególnie że w dobrej formie są także Marc Casado i Pedri. 59-letni Flick zwlekał z ogłoszeniem składu do soboty przed południem , ale ostateczna lista zawodników była identyczna jak ta na mecz z Bayernem Monachium. W kadrze znalazło się dwóch Polaków, choć wydaje się, że na Santiago Bernabeu zobaczymy tylko jednego – Roberta Lewandowskiego.

To jednak nie oznacza, że sytuacja "Blaugrany" nie może się poprawić w najbliższych tygodniach. Ronald Araujo, Andreas Christensen, Ferran Torres i Eric Garcia powoli wracają do zdrowia. Na powrót Marca-Andre ter Stegena i Marca Bernala przyjdzie jednak poczekać znacznie dłużej.   Mecz Real Madryt - FC Barcelona rozpocznie się w sobotę o godzinie 21:00.