Półsłówka, obce języki... Gwiazda "M jak Miłość" szokuje podczas wywiadu. To NAJDZIWNIEJSZE, co dziś zobaczycie
Postać, którą Laura Samojłowicz grała w „M jak miłość”, narobiła w serialu sporo zamieszania. Teraz sama aktorka, po dłuższej nieobecności w show-biznesie, postanowiła zrobić niezły szum. Udzieliła tak dziwnego wywiadu, że nikt nie jest pewien, co właściwie chciała osiągnąć, a widzowie nie zostawili na niej suchej nitki.
Laura Samojłowicz wróciła na salony i CO zrobiła?!
Samojłowicz w „M jak miłość” wcielała się w Majkę Chojnacką. Później mogliśmy ją zobaczyć w „Hotel 52” w roli Natalii Lipskiej. Przez jakiś czas nie była obecna na salonach, choć w minionych latach trafiła jeszcze do obsady seriali „Policjantki i policjanci” oraz „Gliniarze”.
Ostatnio coraz częściej aktorka pojawia się na ściankach imprez branżowych. Wczoraj wzięła udział w premierze biżuterii Tomasza Ossolińskiego , powstałej przy współpracy z marką YES. Przy tej okazji udzieliła wywiadu portalowi Pomponik, który już staje się kultowy, ale niestety nie ze względu na wartościowe zachowanie rozmówczyni. Wręcz przeciwnie: poniżej wszystkie absurdalne szczegóły.
Laura Samojłowicz udzieliła wywiadu i się zaczęło
Pechowy wywiad przeprowadzał Damian Glinka z portalu „Pomponik”. A raczej: próbował przeprowadzić, ponieważ aktorka nie odpowiadała na zadawane przez niego pytania . A jeżeli już to robiła, odzywała się w języku angielskim, śmiejąc się i zbijając z tropu dziennikarza.
Po polsku Laura odezwała się tylko raz , odpowiadając na słowa dziennikarza, że widzowie za nią tęsknią.
To bardzo miłe. Chciałam to usłyszeć, dziękuję ci bardzo. Thank you very much, thank you – wypaliła aktorka, płynnie wracając do angielskiego.
Teraz w sieci wrze dyskusja na ten temat, a internauci, komentujący wywiad w mediach społecznościowych portalu, nie zostawiają na niej suchej nitki.
Laura Samojłowicz w ogniu krytyki
Zarówno na Instagramie, jak i w serwisie YouTube, gdzie portal opublikował nagranie wywiadu, internauci bardzo ostro wypowiadają się o zachowaniu Laury. Wiele osób uznało, że było to po prostu niegrzeczne, a jeżeli gwiazda „M jak miłość” nie chciała rozmawiać z dziennikarzem, mogła zwyczajnie odmówić .
- Nie rozumiem. Po co w takim razie godziła się na wywiad?
- Trochę tragikomicznie to wygląda.
- Laura chciałaby wyszło tajemniczo na wesoło, a wyszło jak wyszło.
- Jaki jest cel takiego zachowania?
- Jak nie miała ochoty na wywiad, to mogła odpuścić. Wypadła tak dziwnie, pewnie tylko dlatego, by o niej pisali.
- Pokazuje totalny brak szacunku do człowieka! – grzmią w komentarzach.
Źródło: Pomponik