Hannie Lis puściły nerwy. Oto, co myśli o Babiarzu
Igrzyska Olimpijskie rozpoczęły się z hukiem. Przemysław Babiarz za swój niewybredny komentarz został zawieszony przez władze TVP. O jego zachowaniu wypowiedziała się Hanna Lis. Nie przebierała w słowach.
Igrzyska Olimpijskie w Paryżu 2024: Ostatnia Wieczerza
Igrzyska Olimpijskie w Paryżu są jednocześnie chwalone i krytykowane. Zyskują uznanie za widowiskowość, oryginalność, artystyczny rozmach oraz występy Celine Dion i Lady Gagi. Spotykają się jednak z krytyką za jeden z występów, który wiele osób uważa za drwinę z obrazu "Ostatnia Wieczerza" Leonarda da Vinci.
Ceremonia otwarcia Olimpiady 2024 obfitowała w występy tancerzy i wokalistów. Niektóre, jak występ polskiego kontratenora czy występ Dion, zostały dobrze przyjęte, podczas gdy inne wywołały wielkie oburzenie w środowiskach chrześcijańskich i konserwatywnych.
Nie obyło się bez kontrowersji na polskim podwórku. Znany, polski dziennikarz zapędził się i powiedział o dwa słowa za dużo.
Przemysław Babiarz zawieszony
Przemysław Babiarz komentował uroczystość na antenie TVP. Wywołał kontrowersje, gdy podzielił się swoją opinią na temat utworu "Imagine" Johna Lennona. W nieoficjalnym hymnie IO słyszymy o świecie bez państw, religii i podziałów.
To jest wizja komunizmu, niestety - powiedział na wizji Babiarz, odnosząc się do słów Lennona sprzed lat.
Następnego dnia władze TVP ogłosiły, że zawieszają współpracę z dziennikarzem aż do zakończenia zawodów sportowych we Francji. Przypomnijmy, że Przemysław Babiarz jest związany z Telewizją Polską od prawie 30 lat i wielokrotnie komentował najważniejsze wydarzenia sportowe na świecie, w tym igrzyska olimpijskie.
Hanna Lis ostro o Przemysławie Babiarzu
Jeszcze przed tym, jak TVP ogłosiła zawieszenie współpracy z Przemysławem Babiarzem, Hanna Lis wypowiedziała się na ten temat w sieci. Dziennikarka wyraziła swoje niezadowolenie z faktu, że Babiarz w ogóle został zaproszony do współpracy przy tak ważnym wydarzeniu.
Otwarcie igrzysk w Paryżu skomentował p. Babiarz. Ten sam, który jako pierwszy ustawiał się do zdjęcia z Kurskim, gdy ten ostatni zwalniał setki dziennikarzy. Potem p. Babiarz jeździł z Kaczyńskim po Polsce i chwalił, że TVPiS buduje "dobro wspólne". Czegoś tu nie rozumiem - napisała w serwisie X.
Co interesujące, Przemysław Babiarz ponownie otrzymał wsparcie od swojego byłego przełożonego. Jacek Kurski zamieścił obszerny wpis na platformie X, w którym ostro krytykował obecne władze TVP, oskarżając je o "celową zapaść i zniszczenie Telewizji Polskiej".
Ta decyzja to cenzura i zamordyzm w czystej postaci. Panie Przemku, przyjdzie czas, gdy winni odpowiedzą za krzywdzenie ludzi i zniszczenie Telewizji, a podsądni będą sędziami - napisał Kurski.