Jacek Kurski nie będzie obecny w szpitalu podczas porodu żony
-
Wieść o ślubie Jacka Kurskiego z Joanną Klimek obiegła media w 2018 roku
-
Dużym zaskoczeniem były doniesienia o ciąży żony prezesa TVP
-
Joanna Kurska rodzi już za kilka dni
-
Niestety z powodu przepisów sanitarnych Kurski nie może być obecny na sali porodowej
-
Zamiast tego ma wspierać małżonkę z ekranu laptopa bądź smartfona
Jacek Kurski to postać w ostatnim czasie najbardziej znana z prezesowania w TVP. Prywatnie Kurski był dwukrotnie żonaty, a jego małżeństwo z Joanną Kurską wzbudziło ogromne zainteresowanie ze strony mediów. Wieść o ślubie obiegła media w 2018 roku.
Drugie małżeństwo Jacka Kurskiego
Jacek Kurski stanął na ślubnym kobiercu po raz drugi w lipcu 2018 roku . Wybranką jego serca okazała się Joanna Klimek, która niegdyś sprawowała stanowisko dyrektora w Telewizji Polskiej.
Joanna, jak podawał wówczas Fakt, w oczach Jacka Kurskiego była “tą jedyną”. Ceremonia ślubu odbyła się w Urzędzie Stanu Cywilnego w Sulejówku. Następnie młodzi mieli zaprosić licznych gości do ogrodu restauracji Villa Park Wesoła. Joanna Klimek prezentowała się w białej sukni wprost wyśmienicie.
- Jesteśmy starsi, dojrzali i zupełnie inaczej przeżywa się tę przysięgę. Nigdy nie jest za późno na miłość - relacjonowała w rozmowie z SuperExpressem żona szefa Telewizji Polskiej.
Pandemia pokrzyżowała Kurskim plany
Ślub Joanny i Jacka Kurskich sam w sobie był dużym medialnym wydarzeniem. Nie mniejszym zainteresowaniem cieszyła się także wieść o ciąży żony prezesa TVP . Informacja miała pojawić się w mediach na początku tego roku.
Zdjęcia pokaźnego ciążowego brzuszka żony Jacka Kurskiego uwiecznili fotoreporterzy jednego z tabloidów. Już wtedy internauci dowiedzieli się, że rodzina Kurskich ma powiększyć się wiosną 2021 roku. Co warto wspomnieć, oboje mają już dzieci z poprzednich związków. Podczas gdy Jacek Kurski jest ojcem trójki pociech, Joanna Kurska wychowuje jednego syna.
Dziś okazało się, że radosne oczekiwanie Kurskich zmąciła pewna przykra wiadomość. Według doniesień mediów lekarze mieli powiadomić Jacka Kurskiego o tym, iż nie będzie on mógł być obecny na sali porodowej . Powodem są naturalnie zalecenia epidemiologiczne. Nie oznacza to, że restrykcje rozłączą małżonków tego dnia na dobre. Kurscy mieli znaleźć sposób na to, by przeżywać te wyjątkowe chwile wspólnie mimo obowiązujących w naszym kraju obostrzeń.
Jacek Kurski ma połączyć się z żoną za pomocą Internetu. Wszystko zostało ponoć przetestowane i czeka na wielki dzień rozwiązania.
- Podczas COVID w szpitalach modne stały się transmisje narodzin online i oni też chcą z tego skorzystać. Tata przywita małą Anię na ekranie komputera albo smartfona. Sprzęt jest już przygotowany i odpowiednio przetestowany - przekazał informator serwisu Pomponik.
Artykuły polecane przez redakcję ŚwiatGwiazd.pl:
Źródło: SuperExpress, Fakt, Na Temat, Parenting, WP