Jak grom spadła wiadomość o śmierci wspaniałego aktora. Dwoje dzieci straciło ojca
Film z jego udziałem cieszył się ogromną popularnością i był trampoliną do sławy dla wielu nazwisk. Właśnie dowiedzieliśmy się o śmierci jednej z wielkich gwiazd. Mimo że był świetnym aktorem, swoje życie poświęcił innej pasji. Tak pożegnali go bliscy. Osierocił dwoje dzieci.
Gwiazdor odszedł w wieku 63 lat
Każdy z nas pamięta kultową produkcję “Karate Kid”, która do tej pory cieszy się dużą popularnością i nadal jest często emitowana w telewizji. Film wylansował wiele gwiazd, a jedną z nich był Chad McQueen, który wcielił się w postać “Dutcha”.
Niestety, media właśnie obiegła bardzo smutna wiadomość. Dowiedzieliśmy się o śmierci gwiazdora. McQueen odszedł 11 września 2024 roku w swoim domu w Kalifornii. Przyczyną jego śmierci miała być niewydolność narządów. Chad McQueen był synem gwiazdy filmowej, Steve'a McQueena. Nie udało mu się jednak zrobić takiej kariery jak jego ojcu, zamiast tego poświęcił swoje życie innej pasji.
Dramat u Zborowskich, Zofia przekazała smutną wiadomość. Nie żyje Wiesia Druzgocące sceny na pogrzebie Pauliny z "Top Model"Chad McQueen poświęcił swoje życie pasji
Mimo tego, że był świetnym aktorem, zdecydował się poświęcić swoje życie wyścigom samochodowym. Chociaż był utalentowanym artystą, to właśnie rajdy dawały mu adrenalinę, która trzymała go przy życiu. Chad McQueen zawodowo brał udział w 24-godzinnym wyścigu Le Mans i 12-godzinnym wyścigu Sebring.
Aktor i zawodowy kierowca osierocił dwoje dzieci. Tak pożegnała go najbliższa rodzina. Ich słowa łamią serce.
Chad McQueen osierocił dwoje dzieci. Tak pożegnała go rodzina
Bliscy aktora opublikowali na Instagramie wzruszający post, w którym go pożegnali. Jego odejście to dla nich ogromna strata. Szczególnie trudne jest to dla dwójki dzieci, które pozostawił.
Z ciężkim sercem ogłaszamy odejście naszego ojca, Chada McQueena. Jego niezwykła podróż jako kochającego taty dla nas, wraz z jego niezachwianym oddaniem naszej matce, naprawdę były przykładem życia wypełnionego miłością i oddaniem. Jego pasja do wyścigów nie tylko uwydatniła jego wyjątkowy talent, ale także była sposobem na oddanie hołdu spuściźnie jego ojca, świadectwem wartości, które w nim zaszczepiono - czytamy we wpisie opublikowanym na Instagramie.