Jeszcze nie ucichły echa jej bajkowego ślubu z Gerardem, a tu takie rzeczy! Iwona z "Sanatorium miłości" komentuje rozstanie
Nowy sezon “Sanatorium miłości” rozpoczyna się już w ten weekend. Fani w dalszym ciągu z zaciekawieniem śledzą losy uczestników poprzednich edycji miłosnego show. Iwona i Gerard urządzili huczny ślub w ubiegłe wakacje. Teraz wyszły na jaw przykre plotki. Seniorka skomentowała rozstanie.
Iwona i Gerard w "Sanatorium miłości"
Gerard Makosz oraz Iwona Mazurkiewicz poznali się w trakcie drugiego sezonu programu "Sanatorium miłości" . Pomimo znaczącej różnicy wieku, mają wspólne zainteresowania oraz optymistyczne podejście do życia. W poprzednim roku postanowili zalegalizować swój związek, a jako miejsce podróży poślubnej wybrali Półwysep Arabski.
Ponadto Gerard i Iwona prowadzą wspólny profil na Facebooku o nazwie "Emeryci NIEemeryci ", gdzie dzielą się swoimi codziennymi przeżyciami. Niestety, muszą zmagać się z hejtem w Internecie, ponieważ niektórzy internauci sugerują, że Iwona jest z Gerardem dla pieniędzy oraz ujawnia zbyt wiele szczegółów, również tych dotyczące ich życia intymnego.
Jak wyglądało ich wesele?
Ślub Iwony i Gerarda
W sierpniu ubiegłego roku para znana z programu "Sanatorium miłości" postanowiła wziąć ślub. Ceremonia odbyła się na dziedzińcu Zamku Królewskiego w Niepołomicach pod Krakowem. Wśród gości nie mogło zabraknąć prowadzącej program Marty Manowskiej oraz przyjaciół z show. Już od pewnego czasu Iwona i Gerard planowali cudowną podróż poślubną. Choć trochę zwlekali z jej rozpoczęciem, w grudniu w końcu wyruszyli w swój miodowy miesiąc, docierając do uroczych miejsc.
Później seniorzy rzadziej pojawiali się publicznie. W ostatnich miesiącach ograniczyli dzielenie się swoim życiem prywatnym z fanami, co skłoniło internautów do spekulacji o rzekomym kryzysie w ich związku.
Iwona z "Sanatorium" rozwiewa wątpliwości ws. rozstania
Plotki o możliwym rozstaniu w końcu dotarły do samej pary. Zakochani postanowili wreszcie zabrać głos i wyjaśnić sytuację. Iwona wyjaśniła, że wszystkie plotki krążące w sieci są fałszywe. W wywiadzie dla portalu ShowNews podkreśliła, że w rzeczywistości sytuacja jest zupełnie inna. Korzystają z każdego dnia, jaki jest im dany. Bardzo cieszą się życiem i często podróżują. Wyjawiła też, że wybierają się pierwszy raz do córki seniora za granicę.
W maju lecimy do córki Gerarda, Tani, i do jej rodziny do Szwajcarii. Z pewnością będzie to mocno emocjonalne spotkanie, bo pierwszy raz będzie to spotkanie w miejscu, w którym mieszka córka Gerarda - zdradziła seniorka.
