Joanna Racewicz trafiła do szpitala. Zwróciła się do fanów z poruszającym apelem
Niepokojące wieści od Joanny Racewicz. Popularna dziennikarka trafiła do szpitala i wkrótce podda się operacji. Co takiego się stało?
Joanna Racewicz - kariera
Joanna Racewicz to postać doskonale znana widzom programów informacyjnych , gdzie przez lata emanowała profesjonalizmem i oddaniem dziennikarskiej pasji . Wielu pamięta ją z czasów, gdy była jedną z twarzy kultowej " Panoramy " czy dynamicznego " Teleexpressu ", a na pewnym etapie swojej kariery pojawiła się również w popularnym " Pytaniu na Śniadanie ". Te doświadczenia ugruntowały jej pozycję w świecie mediów, czyniąc ją rozpoznawalną i cenioną prezenterką .
Jednak aktywność Joanny Racewicz nie ogranicza się jedynie do pracy przed kamerą. W ostatnich latach związała się ze stacją Polsat , poszerzając swoje zawodowe horyzonty. Co więcej, odkryła w sobie talent literacki, czego dowodem są jej publikacje, takie jak refleksyjna " Poczekalnia. 13 rozmów o pandemii ", społecznie zaangażowane " To nie kraj, to ludzie " oraz kontrowersyjna " Sypiając z prezesem ", którą stworzyła we współpracy z innym autorem.
Niestety, w tym roku Racewicz nie ma szczęścia w kwestiach zdrowotnych .

Joanna Racewicz przechodzi problemy zdrowotne
Z początkiem nowego roku , leżąc na szpitalnym łóżku, zwróciła się do swoich obserwatorów z gorącym apelem dotyczącym Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy .
Dzień dobry! Czy ktoś z Państwa ma może ochotę na takie okulary, które zmieniają świat? Czerwone okulary Jurka Owsiaka z ostatniego, 33. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Identyczne Jurek miał w niedzielę podczas finału i tylko 200 takich jest do wylicytowania (...) Gdyby ktoś miał ochotę podzielić się dobrem, to nie oszczędzajcie, proszę, ani serca, ani portfeli - słychać na relacji dziennikarki.
Opublikowane przez nią nagranie wideo ujawniło obecność wenflonu w jej dłoni, co nie umknęło uwadze widzów. Sama dziennikarka nie zdradziła przyczyn hospitalizacji .
O czym mówiłam ja, Joanna Racewicz, ze szpitala. Tu też pełno serduszek. Zdrowie, jak wiadomo, jest najważniejsze. Trzymajcie się - powiedziała na zakończenie.
Teraz wygląda na to, że historia znowu się powtórzyła.
Joanna Racewicz znowu w szpitalu
Racewicz jeszcze dzień przed planowanym zabiegiem dzieliła się ze swoimi fanami aktywnością, publikując nagranie z treningu.
A tymczasem dzień przed operacją trwa budowanie formy. — napisała Racewicz na Instagramie.
O poranku 26 marca obserwatorów jej profilu na Instagramie zaskoczyła informacja o pobycie w placówce medycznej i oczekiwaniu na operację . W krótkim wideo Dorota Racewicz zwróciła się do swoich sympatyków z ważnym przesłaniem . Podkreśliła, jak istotne jest, by zwracać uwagę na wszelkie sygnały, jakie wysyła nasze ciało .
Dzień dobry. Cóż, każdy z nas się czasem trochę psuje i to oczywista oczywistość. Swoją drogą to zaskakujące, że na temat zdrowia nikt nie napisał nic bardziej trafnego, niż Mistrz Jan z Czarnolasu, prawie 500 lat temu o tym szlachetnym zdrowiu. Taka prośba, taka uwaga, taki apel do was wszystkich, żeby nie lekceważyć tych wszystkich sygnałów, które wysyła nam ciało nasze, niezwykle mądra, inteligentna maszyna, tych czerwonych lampek. Żeby czasem pozwolić sobie, żeby świat poczekał. Na mnie chwilkę poczeka, już mnie szykują do ważnych rzeczy. Wszystko będzie dobrze. Każdy z nas ma dla kogo żyć. Najpierw dla siebie, dla tych wszystkich, których kochamy. Wszystkiego dobrego.
yczymy Pani Joannie szybkiego powrotu do zdrowia!

