__Joanna Racewicz__ - polska prezenterka telewizyjna i dziennikarka. Swoją karierę rozpoczęła w latach 90. Początkowo prowadziła "Panoramę", jednak po latach współpracy odeszła z TVP i rozpoczęła pracę w TVN. Spełniała się wówczas w roli prezenterki "Dzień Dobry TVN", a także programu "Sekrety Mądrej Niani" w TVN Style. Z czasem wróciła do TVP, by w 2018 roku związać się z Polsatem. Na swoim koncie ma wiele wyróżnień i nagród. W 2004 roku wyszła za mąż. Owocem ich miłości jest syn Igor. Mężczyzna jako pełniący funkcję oficera BOR przy prezydencie Polski, zginął w katastrofie lotniczej w Smoleńsku. Joanna Racewicz wydała również 3 książki. Data urodzenia: 24 maja 1973. Miejsce urodzenia: Hrubieszów. Wzrost: 172 cm. Kolor włosów: blond. Kolor oczu: niebieski.
Mija 14 lat od tragicznych wydarzeń zwanych katastrofą smoleńską. W gronie ludzi, którzy stracili w niej swoich bliskich, znalazła się Joanna Racewicz. Dziennikarka uczciła pamięć zmarłego męża przejmującym zdjęciem w mediach społecznościowych. Łzy same cisną się do oczu.
Joanna Racewicz wychowuje syna będącego owocem jej miłości z nieżyjącym już Pawłem Janeczkiem. Gwiazda zdecydowała się na wysłanie dziecka do prywatnej szkoły. Koszty, jakie z tego tytułu ponosi, niejednemu zawróciłyby w głowie.
Joanna Racewicz zaskoczyła wszystkich i w drugie święto ogłosiła, że wzięła ślub! Pokazała zdjęcie z ceremonii. Pierwszy raz widzimy jej wybranka. Czy to jednak nie żarcik dziennikarki?
Joanna Racewicz padła ofiarą bezpardonowego ataku tuż przed świętami wielkanocnymi. W swoich mediach społecznościowych gwiazda opublikowała kadry, które jeżą włos na głowie.
Gwiazdy na gali “Doskonałość Roku 2023” magazynu “Twój Styl”. Kto wygrał w plebiscycie, a kto zasiadał w jury? Na jakie kreacje postawili goście wieczoru? Zobacz zdjęcia.
Joanna Racewicz w katastrofie smoleńskiej straciła męża, Pawła Janeczka. Para w 2008 roku doczekała się syna Igora. W rozmowie ze Światem Gwiazd dziennikarka wyznała, jak radzi sobie wychowując syna w pojedynkę. W rozmowie padło szczere i zarazem bardzo mocne wyznanie z jej strony.
Joanna Racewicz powróciła do trudnych wspomnień związanych ze stratą męża, który zginął 10 kwietnia 2010 r. w katastrofie smoleńskiej. W rozmowie ze Światem Gwiazd wyjawiła szczegóły dotyczące zaangażowania dziennikarza w delegację. Chwilę później ocierając łzy, przerwała wywiad.
Cały czas widoczne są nowe skutki rewolucji w TVP za sprawą październikowych wyborów. Gwiazdy dzielą się na dwa “obozy”, jedni są sceptycznie nastawieni, drudzy zaś bardzo entuzjastycznie podchodzą do wprowadzanych zmian. Joanna Racewicz wypowiedziała się na ten temat, poruszyła przy okazji temat powrotu Macieja Orłosia do Teleexpressu.
Joanna Racewicz słynie nie tylko z dorobku dziennikarskiego, ale i spektakularnych modowych stylizacji. Tym bardziej dziwi to, co dziś zrobiła. Dziennikarka pojawiła się na wyczekiwanej, głośnej premierze w stroju, który zdecydowanie bardziej pasuje na poranny spacer do sklepu. Co tam się wydarzyło?
Joanna Racewicz jest prawdziwą królową metamorfoz! Co jakiś czas pojawia się zupełnie odmieniona. Najczęściej skupia się na zmianie fryzury. Jak wyglądała na imprezie Akademia Deni Cler "Jak pomagać..?"
Joanna Racewicz po raz kolejny pokazała internautom zdjęcia ze swojej prywatnej kolekcji. Aż pęka serce na widok dziennikarki z ukochanym. Tak wyglądali zakochani w najważniejszym dla siebie dniu.
Joanna Racewicz opublikowała na Instagramie poruszający wpis, dotyczący syna. Chłopiec musiał wychowywać się bez ojca: Paweł Janeczek, mąż dziennikarki, zginął w katastrofie smoleńskiej w 2010 roku. Z tymi wydarzeniami łączą się rozdzierająco smutne okoliczności. Teraz Igor ma już 15 lat i oddał hołd ojcu.
Joanna Racewicz ma nową fryzurę. Rude włosy dziennikarki to polityczny manifest. Jej wygląd podzielił internautów, ale tutaj liczy się mocny przekaz.
Światem mediów i show-biznesu wstrząsnęła ostatnio nagła informacja o pożegnaniu kilku prowadzących “Dzień Dobry TVN”. Sami zainteresowani specjalnie otwarcie jeszcze tego nie skomentowali. W rozmowie z naszą reporterką Moniką Maszkiewicz swoją opinię wyraziła za to Joanna Racewicz. Wie, jak to jest.
Jakie gwiazdy pojawiły się na pokazie kolekcji MMC Resort? Mamy zdjęcia z czerwonego dywanu. Kto oczarował kreacją? Wśród gości były Natalia Kukulska, Lara Gessler, Edyta Herbuś i Natalia Szroeder.
Joanna Racewicz postanowiła opublikować w mediach społecznościowych ostatnie zdjęcie jej zmarłego męża, wykonane tuż przed katastrofą lotniczą. Jej emocjonujące słowa wzruszyły wielu internautów. Do dziś przeżywa, że na pokładzie miał znaleźć się ktoś inny. Gwiazdy postanowiły wesprzeć dziennikarkę dobrym słowem, wśród nich byli między innymi Joanna Jędrzejczyk, Sylwia Grzeszczak czy Ada Fijał. "To prawda Pani Joanno, czas nie leczy ran, nawet ich nie zabliźnia zbytnio" czytamy pod jej postem.
Joanna Racewicz zaskoczyła nowym zdjęciem na swoim Instagramie, zakomunikowała bowiem, że postanowiła powrócić do dawnego wyglądu. Fani nie mogą wyjść z zachwytu, ale wyczuwają, że coś jest nie tak.W mediach społecznościowych dziennikarka jest obserwowana przed ponad 100 tysięcy osób, nic dziwnego, że nowy post wywołał, aż tyle emocji. Nikt nie spodziewał się jednak, że 49-latka aż tak zaszaleje.
Kinga Rusin, Joanna Racewicz i Agata Młynarska opublikowały w mediach społecznościowych rozdzierająco smutne posty. Historia, jaka poruszyła je do głębi, jest wstrząsająca. Chodzi o 15-letniego Mikołaja, syna posłanki Koalicji Obywatelskiej. Obecnie prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie doprowadzenia do jego samobójczej śmierci.Magdalena Filiks poinformowała 3 marca o odejściu jej syna Mikołaja. Chłopiec zmarł 17 lutego. W sprawie jego śmierci prokuratura szczecińska prowadzi postępowanie z artykułu 151 kodeksu karnego: "doprowadzenie do samobójstwa".
W czwartkowy wieczór odbył się pokaz mody kolekcji wiosna/lato marki Deni Cler. Na wydarzeniu pojawiło się wiele znanych gwiazd, w tym m.in. Joanna Racewicz i Małgorzata Ohme. Panie skupiły na sobie całą uwagę, ponieważ podczas pozowania na ściance zdobyły się na czuły gest. Na evantach z udziałem gwiazd nie może zabraknąć również fotoreporterów, którzy fotografują prężących się do zdjęć celebrytów. W ostatnim czasie doszło jednak do zdarzenia, które w polskim show-biznesie nie zdarza się często.
Joanna Racewicz wzbudza ciekawość internautów, którzy ochoczo śledzą aktywność dziennikarki w sieci. Mnożące się wpisy przepełnione przemyśleniami Joanny sprawiły, że doczekała się ogromnej rzeszy fanów, chcących bliżej poznać swoją idolkę. Plotki o nowej miłości nie przestają rozgrzewać sieć.Podczas jednego z wydarzeń medialnych Joanna Racewicz za namową reporterki postanowiła odnieść się do tematu nowego związku. Dziennikarka z uśmiechem na twarzy odpowiedziała na pytanie.
Niedawno odbyła się premiera książki Pawła Nowaka "Cudze życie". Podczas medialnego wydarzenia mieliśmy okazję porozmawiać m.in.: z Joanną Racewicz. Prezenterka zdradziła nam szczegóły dbania o urodę.Dziennikarka długo prowadziła karierę telewizyjną. Praca przed kamerą wiąże się z dbałością o nieskazitelny wizerunek. Podczas rozmowy Joanna Racewicz zdradziła nam jakim zabiegom najchętniej się poddaje. Mimo pewnych wad efekt wynagradza poświęcenie.
Joanna Racewicz przykuła uwagę swoich obserwatorów jesienną stylizacją, w której zapozowała przed obiektywem. Dziennikarka usiadła na stogu siana, eksponując tym samym swoje zgrabne nogi. Internauci tłumnie skomentowali zdjęcie, zwracając uwagę na buty.Prezenterka i dziennikarka Joanna Racewicz może poszczycić się ogromną rzeszą fanów, którzy z zapartym tchem śledzą jej programy, zaglądają na media społecznościowe, a także kupują książki jej autorstwa. Część internautów zaniepokoiło się o swoją idolkę, kiedy zobaczyli, co ma na swoich stopach.
Joanna Racewicz poślubiła w 2004 roku porucznika BOR Pawła Janeczka. Para doczekała się syna, a ich znajomi przekazali, że marzyli o powiększeniu rodziny. Niestety nie zdążyli. Mężczyzna zginął 10 kwietnia 2010 roku w Katastrofie polskiego Tu-154 w Smoleńsku. Oto poruszająca historia miłości Joanny i Pawła.Dziennikarka i prezenterka Joanna Racewicz kilkukrotnie otwierała się na temat straty męża. We wzruszających słowach opowiadała o miłości, która ich łączyła i łączy do dziś.
Joanna Racewicz to jedna z najpopularniejszych polskich prezenterek telewizyjnych, która może pochwalić się ogromną rzeszą fanów. Wśród tysięcy internautów, którzy śledzą losy gwiazdy, nie brakuje jednak krytyków. W ostatnim czasie jedna z internautek nieprzychylnie skomentowała wygląd Joanny. Ta z kolei zamieściła oficjalną odpowiedź i specjalne zaproszenie. W sieci rozpętała się burza. Wszystko za sprawą komentarza internautki, który Joanna Racewicz zamieściła na swoim profilu. Dosadnie odniosła się do słów kobiety, co z kolei wywołało kolejną dyskusję.
Joanna Racewicz zareagowała na słowa prezesa partii rządzącej, który wyraził swoje przekonanie co do "zamachu" podczas katastrofy smoleńskiej, w której to zginął mąż dziennikarki. Kobieta jest już zmęczona ciągłym odgrzebywaniem ran przeszłości. W związku ze zbliżającą się rocznicą 10 kwietnia Racewicz zdecydowała się także opublikować w mediach społecznościowych niezwykłe zdjęcie.Przełom marca i kwietnia każdego roku wiążę się z upamiętnieniem tragedii, która spadła na społeczeństwo polskie 10 kwietnia 2010 roku. W katastrofie lotniczej zginęło 96 osób, które jako delegacja naszego kraju leciały na uroczystości związane z obchodami 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. Na pokładzie samolotu wojskowego znajdowała się m.in. para prezydencka, dowódcy Sił Zbrojnych, wicemarszałkowie Sejmu i Senatu, parlamentarzyści czy pracownicy Kancelarii Prezydenckiej. Po dwunastu latach od tragicznych wydarzeń nadal nie zostało stwierdzone, jak do nich doszło. Ostatni wywiad Jarosława Kaczyńskiego bardzo poruszył Joannę Racewicz, żonę jednej z ofiar.
Dziennikarka Polsat News, Joanna Racewicz, ostro skomentowała zachowanie niektórych Polaków. Rodacy oszukują niewinnych Ukraińców, by zarobić dodatkowe pieniądze.Ponad dwa tygodnie temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na teren Ukrainy. Miliony przestraszonych obywateli opuściło swoje domostwa w poszukiwaniu bezpieczeństwa. Nasz kraj przyjął niewinnych uciekinierów, zapewniając im pierwszą pomoc. Wielu znalazło się w dramatycznej sytuacji, bez dachu nad głową, w obcym kraju, często nie znając języka. Wydawać by się mogło, że ludzka życzliwość jest obecnie pierwszym instynktem, którym kierują się nasi rodacy. Okazuje się, że rzeczywistość jest przykra. Dziennikarka stacji telewizyjnej Polsat, Joanna Racewicz, w mediach społecznościowych opisała losy przybywających Ukraińców. Niektórzy są oszukiwani i naciągani na niewiarygodne kwoty za przejazd autem.