Julia von Stein przed laty wyglądała zupełnie inaczej. Jej spektakularna przemiana szokuje, aż trudno uwierzyć, że to ta sama osoba
Julia von Stein to jedna z uczestniczek programu “Królowe życia”. Kobieta wydaje się wręcz perfekcyjna. Ma nie tylko idealne życie, ale również dopracowany do perfekcji wygląd. Jednak nie zawsze tak było. Projektantka trumien i makijażystka zwłok na zdjęciach sprzed kilku lat wygląda zupełnie inaczej. Jest praktycznie nie do poznania.
Julia von Stein z "Królowych życia" kiedyś
Julia von Stein , tak samo jak pozostałe uczestniczki kontrowersyjnego programu “Królowe życia” pojawiła się w show-biznesie zupełnie znienacka. Kobieta jest o tyle wyjątkowa, że wraz z rodziną dorobiła się na biznesie związanym ze śmiercią.
Julia projektuje nieoczywiste trumny, a także jeszcze niedawno zajmowała się sztuką makijażu pogrzebowego. Teraz z powodzeniem zarządza rodzinnym biznesem i spełnia się w roli influencerki.
Nowa "Królowa życia" już zaliczyła wpadkę
Julia von Stein zasłynęła nie tylko udziałem w programie stacji TTV , ale również aferą, która w ostatnim czasie obiegła internet. “Królowa życia” pokazała wówczas swoją mniej przyjemną stronę. Wdała się bowiem w awanturę przy okienku do składania zamówień w popularnej sieci fast foodu, a poszło o palenie papierosów w jej samochodzie. Jej ton głosu, a także słowa, które skierowała do nieznanego mężczyzny niezbyt przypadły do gustu internautom.
Już okrzyknięto ją zbyt wyniosłą, a na jej instagramowym profilu pojawiła się masa niezbyt przyjemnych komentarzy.
Jej metamorfoza po prostu szokuje!
To jednak o przemianie Julii von Stein mówi się teraz najwięcej . Z reguły większość kobiet, które występują w programie “Królowe życia” przeszło niebywałą metamorfozę, ale królowa domów pogrzebowych zszokowała wszystkich. Na archiwalnych fotografiach aż trudno ją rozpoznać.
Dziewczyna w tamtym czasie borykała się z trądzikiem, a na jej twarzy widać było blizny po wypryskach. Ponadto miała ciemne włosy i uśmiech zupełnie niepodobny do obecnego. Trzeba przyznać, że 27-latka włożyła masę pracy, aby wyglądać tak, jak dziś.
Poznalibyście ją?