Justyna Kowalczyk wyjechała i pokazała zdjęcia syna. "Genów nie oszukasz"
Justyna Kowalczyk po śmierci swojego męża Kacpra Tekielego wyjechała wraz z synkiem Hugonem do Aten. W swoich mediach społecznościowych opublikowała rozczulające zdjęcie przedstawiające dziecko podążające śladami ojca.
Choć Justyna Kowalczyk opłakuje zmarłego ukochanego, nie zamyka się w domu i funkcjonuje dalej. Nie zrezygnowała też z górskich wypraw, które od czasu do czasu relacjonuje na swoim Instagramie.
Justyna Kowalczyk po stracie męża
Justyna Kowalczyk mierzy się z żałobą po stracie męża , znanego z licznych górskich wypraw Kacpra Tekielego. Sportowiec zginął tragicznie niespełna miesiąc temu tuż pod szczytem Jungfrau.
Lawina odebrała gwieździe ukochanego, ale z pewnością nie pozbawiła jej nadziei i chęci do życia , którą motywuje synek pary, prawie dwuletni Hugo. Zaraz po pogrzebie ojca, matka zabrała swoje dziecko w góry.
Justyna Kowalczyk wychowuje młodego taternika
Choć Justyna Kowalczyk wyłączyła fanom możliwość komentowania postów na swoim Instagramie, nie zrezygnowała z regularnej aktywności w mediach społecznościowych. Dzięki temu możemy dowiedzieć się, gdzie obecnie przebywa sportsmenka .
Po śmierci Kacpra Tekielego wyjechała wraz z synkiem w Tatry . Zamieszczała m.in. zdjęcie ze szczytu Giewontu oraz rowerowej przejażdżki u stóp gór. Teraz wybrała się do skąpanej w słońcu Grecji .
Syn Justyny Kowalczyk zdobywa pierwsze szczyty
W sercu starożytności nie brakuje górzystych terenów, które tak bardzo kocha Justyna Kowalczyk. Gwiazda zabrała małego Hugona na Areopag , legendarne skaliste wzniesienie, z którego według podań, przemawiać miał niegdyś do Ateńczyków św. Paweł.
- Genów nie oszukasz - podpisała zdjęcie, na którym zobaczyć możemy jej synka, dzielnie przemierzającego skalisty teren.
Zobacz zdjęcia: