Karolina Korwin-Piotrowska "schodzi ze sceny niepokonana". Pożegnała się ze swoimi fanami
Karolina Korwin-Piotrowska jest znaną dziennikarką, która prężnie rozwijała się w telewizji, radiu, a nawet internecie. Niedawno zapowiedziała, że porzuca część swoich obowiązków, by skupić się na poprawie zdrowia.
Zdecydowanie jest jedną z najbardziej bezkompromisowych postaci polskiego show-biznesu. Od kilku lat w mediach społecznościowych porusza ważne społecznie i kulturowo tematy bez cienia zawahania się nawet przy krytyce . Intensywny tryb życia dał się jednak jej we znaki.
Karolina Korwin-Piotrowska potrzebuje odpoczynku
Dziennikarka podzieliła się z internautami serią zdjęć, które zrobiła w przeciągu ostatnich pięciu lat. Jedno z nich zaniepokoiło obserwatorów, ponieważ przedstawiało szpitalne łóżko wraz z kroplówką . W poście możemy przeczytać, że wpis został stworzony po pobycie na SOR-ze. Ostatnie kilka lat były bardzo intensywne dla działaczki, która mało spała, spotykała się ze stresującymi sytuacjami i wymagała zbyt wiele od swojego organizmu. To wszystko zaczęło objawiać się złym samopoczuciem oraz kłopotami zdrowotnymi.
— Ostatni rok ze średnią snu na dobę 3.25. Trochę mało. Nie miałam już nawet siły żartować z mojego niewyspania się i zmęczenia. Zaczęłam zawalać rzeczy. Zaczęłam się poddawać. Zbyt często płakałam ze zmęczenia — rozpoczęła wpis. Karolina Korwin-Piotrowska postanowiła, że wszystko ma swoje granice i zaczęła wprowadzać do życia wiele zmian. Z oświadczenia można wywnioskować, że w najbliższym czasie nie będzie ona tak aktywna w mediach, jak do tej pory.
— Ale postanowiłam też, leżąc na SOR, we wrześniu, że zawalczę o siebie. O sen i wypoczynek. To było dobre pięć lat, warto „zejść ze sceny niepokonanym” [...] Dziękuje za wszystko — podkreślała.
To koniec aktywności Karoliny Korwin-Piotrowskiej?
Do tej pory angażowała się zarówno w telewizję, radio, jak i internet, jednak przemęczenie sprawiło, że postanowiła zrezygnować z części swoich obowiązków. Mowa tutaj o porannych wejściach na antenie "Antyradia".
Słuchacze nadal będą mogli ją usłyszeć w filmowej audycji "Kino na podsłuchu", a także osobistym podcaście "Pierwsza młodość", którą można znaleźć na serwisie YouTube.com. — Dbajcie o siebie, stawiajcie granice, życie jest tylko jedno, liczy się tu i teraz, zdrowie też jest jedno. Życie jest dobre. Zawsze. Cokolwiek się zdarzy, jesteśmy w tym razem — napisała internautom. Ci choć żałują, że dziennikarka zrezygnowała z części swojej aktywności, przesyłali słowa wsparcia pod szczerym wpisem. W ostatnich latach to jej kariera brylowała, teraz pora, aby skupiła się na ratunku zdrowia.
— Trochę smuteczek, bo to była nasza ulubiona poranna audycja, ale siebie należy stawiać na 1 miejscu.
— Będzie Pani brakowało, ale trzeba zadbać o siebie. A Pani trafne komentarze i ocenę rzeczywistości znajdziemy w innych miejscach.
— Te poranki już nie będą takie same, ale trzymam kciuki i życzę zdrowia — komentowano.
Zobacz zdjęcia:
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl.