Karolina Korwin Piotrowska w stylizacji z lumpeksu. Zaoszczędziła grube tysiące
Karolina Korwin Piotrowska zaprezentowała się w nietypowej stylizacji. Dziennikarka zdradziła, że wszystkie założone przez nią ubrania i dodatki pochodzą z lumpeksu i oczarowała tym cały Internet.
Karolina Korwin Piotrowska urzekła swoją nietypową stylizacją
Dziennikarka radiowa znana jest ze swojego nietuzinkowego i charyzmatycznego stylu, który znacznie odróżnia się od tego, jaki można zaobserwować u innych gwiazd polskiego show-biznesu.
Tym razem Karolina Korwin Piotrowska zaprezentowała się w bardzo wiosennym zestawie . Gwiazda założyła na siebie długie zielone spodnie z prostą nogawką, pomarańczowy sweterek w kwiaty oraz czarną marynarkę. Do całości dobrała białe buty sportowe i obszerną pomarańczową torebkę, przypominającą worek.
Karolina Korwin Piotrowska zdradziła, że robi zakupy w lumpeksie
Uwagę fanów zwrócił jednak nie tylko strój dziennikarki, ale również opis zdjęcia, w którym wyjawiła, skąd pochodzą elementy jej stylizacji. Okazało się, że niemal wszystko, co Karolina Korwin Piotrowska ma na sobie, zostało przez nią kupione w lumpeksie. Dziennikarka jest niesamowicie dumna ze swoich modowych zdobyczy i nic dziwnego. Nowa marynarka Isabel Marant to wydatek ok. 4500 zł.
- Marynarka @isabelmarant z lumpa. Wszystko w sumie z lumpa poza butami @adidas Vegan sambą. Torba, która może być plecakiem, z recyclingu, kupiona, zgapiona u @harelblo , firma to @olend_backpacks (pisownia oryginalna) - pochwaliła się gwiazda na swoim profilu na Instagramie.
W komentarzach fani komplementują nietypową stylizację i wspólnie przyznają, że Karolina Korwin Piotrowska dorwała niesamowitą okazję.
Karolina Korwin Piotrowska uwielbia lumpeksy
Już jakiś czas temu gwiazda otwarcie przyznała, że nie rozumie ślepej pogoni za modą i tego, że ludzie są w stanie wydać fortunę, aby nosić to, co jest trendem trwającego właśnie sezonu. W rozmowie z Michałem Zaczyńskim przyznała nawet, że jej zdaniem ludzie mają zbyt wiele ubrań i za bardzo pogrążają się w konsumpcjonizmie.
- Mam jedną szafę, ale są ludzie, którzy mają przepastne garderoby. Co oni znaleźli, kiedy je przeszukali? Czy można powiedzieć, że zaczęliśmy się z tymi rzeczami, z szafą w jakimś sensie zaprzyjaźniać? - mówiła Korwin Piotrowska w rozmowie z dziennikarzem.
Nic więc dziwnego, że wybiera ona ubrania w second-handach i w ten sposób ogranicza liczbę ubrań, jaka znajduje się obecnie na rynku, a także nie poddaje się pogoni za nadmiarem kreacji w naszych garderobach.
Zobacz zdjęcie: