Katarzyna Ankudowicz żegna czworonożnego przyjaciela. Wzruszające słowa
Gwiazda największych hitów TVP, Katarzyna Ankudowicz, podzieliła się z fanami przygnębiającą wiadomością. Odszedł jej wieloletni towarzysz, czworonożny przyjaciel, którego traktowała jak członka rodziny.
-
Widzowie pokochali ją za role w hitach TVP
-
Katarzyna Ankudowicz żegna przyjaciela
-
Aktorka pokazała wzruszające zdjęcia
Katarzyna Ankudowicz jest jedną z tych gwiazd, które nieczęsto możemy spotkać na czerwonym dywanie. Co prawda aktorka nie odmawia sobie hucznych imprez i publicznych wystąpień, ale w blasku fleszy króluje znacznie rzadziej niż przewodniczki rodzimego show-biznesu. To jednak zdaje się nie przeszkadzać jej fanom, którzy chętnie śledzą jej życie w mediach społecznościowych.
Kariera Katarzyny Ankudowicz
W 2004 roku Ankudowicz ukończyła Akademię Teatralną im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie i jeszcze w tym samym roku zadebiutowała na deskach Teatru Narodowego. Jednocześnie skupiała się na pracy w teatrze i w telewizyjnych produkcjach, jak np. w serialu "Bulionerzy", co przyniosło jej największy rozgłos.
Pojawiła się również w takich hitach jak: "Mamuśki", "Pierwsza miłość" czy "O mnie się nie martw". Obecnie możemy ją oglądać choćby w serialu "BrzydUla 2" i "Przyjaciółki". Ankudowicz nie odmawia również gry na dużym ekranie. Filmy, w których zyskała angaż to m.in. "Całe szczęście", "Gorzko, gorzko!" czy "Gotowi na wszystko. Exterminator".
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:
Po za pracą Katarzyna spełnia się również w życiu prywatnym, jako żona Mikołaja, którego poślubiła w 2016 roku, i mama małej Konstancji, która na świat przyszła rok temu. Aktorka niechętnie jednak wypowiada się na tematy osobiste i nie ma w zwyczaju pokazywać najbliższych na forum publicznym.
Ostatnio zrobiła wyjątek, ale to nie mąż czy córka królowali przy jej boku na zdjęciu. Ankudowicz podzieliła się na Facebooku kilkoma archiwalnym fotografiami z ukochanym pupilem, niestety, informując o jego śmierci.
Straciła prawdziwego przyjaciela
- Kredek, Pan Kredka. Ponad dziesięć lat żyliśmy razem. Nie wiemy, jak długo i jak żyłeś, kiedy wpadliśmy na siebie na Górczewskiej. [...] Zjeździłeś z nami Polskę i okolice, turystycznie i zawodowo, byłeś na niejednej scenie i w wielu, wielu hotelach. [...] Kochałeś jeść, czy to karma za miliony monet czy śmietniki, aż w końcu to, co spadło z talerzyka Konstancji - zaczęła w swoim pożegnalnym wpisie.
Ze słów aktorki wynika, że zwierzak chorował od pewnego czasu. Z trudem obserwowała, jak słabnie z każdym dniem, aż w końcu pożegnała go na dobre. Ankudowicz nie ukrywa, że jest to dla niej niezwykle bolesny cios i trudna do pogodzenia się sytuacja.
- Na pewno bardzo Cię to życie ostatnio bolało, skoro odmawiałeś swoich ukochanych posiłków. Nie chcieliśmy, żebyś cierpiał, dlatego wczoraj wieczorem pożegnaliśmy się na zawsze. Dziękuję Ci za wspólną podróż, żegnaj, kochany Panie Kredko - dodała.
-
Nie żyje kultowa aktorka serialu "Ranczo". Podano miejsce pochówku Eugenii Herman
-
Nie żyje Leszek Benke. Aktor był znany z serialu "Czterdziestolatek"
Źródło: Facebook
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl