Przed Marylą Rodowicz kolejna rozprawa rozwodowa. Nie kryje swojego stresu
Ostatnie tygodnie nie są łaskawe dla Maryli Rodowicz. Artystka zapewne chciałaby w spokoju cieszyć się latem czy wznowionymi koncertami, ale niestety, jedna rzecz wciąż nie daje jej spokoju - sprawa rozwodowa, która nadal nie dobiegła końca.
Rozwodowa batalia Maryli Rodowicz
Kolejna rozprawa już 22 lipca
Artystka szczerze przeżywa całą sytuację
Rodowicz i Andrzej Dużyński pobrali się w 1986 roku. Wszystko wskazywało na to, że tworzą idealnie zgrane małżeństwo, a artystka może liczyć na szczególne wsparcie ukochanego w sprawach zawodowych. Wszystkich zaskoczyło nagłe rozstanie pary w 2016 roku. Od tamtej pory trwa sądowa batalia rozwodowa.
Majątek kością niezgody
Sprawa rozwodowa Maryli Rodowicz i Andrzeja Dużyńskiego być może już dawno dobiegłaby końca, gdyby nie majątek, który stał się kością niezgody. Małżonkowie od 2016 roku mają spory problem z jego podziałem, a przy okazji sporu nie szczędzą publicznego prania brudów.
Swego czasu sporo mówiło się o obawach artystki, która przyznała, że otrzymuje zatrważająco niską emeryturę i martwi się o swoją przyszłość, gdy Dużyński "jej wszystko zabierze". Trudno się dziwić, że sprawa rozwodowa na tle wielkiego sporu trwa od tak wielu lat.
Nie tak dawno Rodowicz i Dużyński pojawili się na kolejnej rozprawie, mając nadzieje, że tym razem ich wspólna historia w końcu dobiegnie końca. Tak jednak się nie stało, a sąd wyznaczył im kolejny termin. (Więcej tutaj)
Jak podaje Fakt, kolejna rozprawa wypada na 22 lipca i tym razem może okazać się decydująca, a przynajmniej na to liczą obie strony. Zarówno Maryla, jak i Andrzej, są już zmęczeni wieloletnią batalią, dlatego oboje wyraźnie spuścili z tonu i starają się już jedynie zakończyć ten etap.
Maryla Rodowicz martwi się kolejną rozprawą
Dziś wielki dzień dla Maryli Rodowicz, która już lada moment dowie się, że jej małżeństwo z Dużyńskim oficjalnie dobiegło końca. Wyrok miał zostać ogłoszony o 8:30, ale jak dotąd do opinii publicznej nie dotarły żadne nowe informacje w tej sprawie.
W rozmowie z Faktem artystka przyznała, że pokłada w tej rozprawie szczere nadzieje i jednocześnie nie ukrywa, że kosztuje ją to wiele stresu.
- Sukcesem już będzie fakt, że będę wolna. Owszem stresuję się, na myśl o wyroku ściska mi się żołądek, jak przed maturą - mówiła dla Faktu.
Zdradziła też, co zamierza zrobić, jeśli sąd ostatecznie orzeknie rozwód.
- Na pewno będę świętować w towarzystwie dzieci, a dzisiaj idę na Legię, na mecz, żeby zagłuszyć myśli - mówiła wczoraj w rozmowie z Faktem.
Być może już za kilka godzin sama Maryla Rodowicz oficjalnie podzieli się z fanami decyzją sądu.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
Słowa Jacka Kurskiego po koncercie TVP nie spodobały się internautom
Tatiana Okupnik pokazała, jak podczas choroby zmieniło się jej ciało
Źródło: Fakt
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected]
