Kate przekazuje dobre wieści, a "syn" króla domaga się testów na ojcostwo. To wstrząśnie rodziną królewską

Król Karol III choruje na nowotwór

W lutym świat wstrzymał oddech, gdy ujawniono, że Karol III boryka się z poważnymi problemami zdrowotnymi.

Po śmierci Elżbiety II, jej syn objął tron w wieku 74 lat, stając się najstarszym monarchą w historii. Informacja o nowotworze wzbudziła ogromny lęk i zaniepokojenie.

Chciałbym wyrazić ogromną wdzięczność za wszystkie wiadomości wsparcia i życzenia powrotu do zdrowia, które otrzymałem w ostatnich dniach. Jak w przypadku wszystkich osób, którym przyszło walczyć z chorobą nowotworową, te życzliwe myśli są największym pocieszeniem i dopingiem. Cieszy mnie również, że podzielenie się informacją na temat mojej diagnozy pomogło zwrócić uwagę na wszystkie te organizacje, które zajmują się niesieniem wsparcia dla pacjentów nowotworowych oraz ich rodzin w Wielkiej Brytanii i na świecie. Mój nieustający podziw dla ich niestrudzonej opieki i poświęcenia stał się jeszcze większy po tym, jak miałem okazję doświadczyć ich efektów na własnej skórze - przekazano w pałacowym oświadczeniu.

To jednak nie jedyny problem, jaki pojawił się znowu w rodzinie królewskiej.

Król Karol III ma sekretnego syna?

Kilka lat temu wśród teorii spiskowych dotyczących brytyjskiej rodziny królewskiej pojawiła się jedna, która szczególnie zszokowała świat. Brytyjczyk Simon Charles Dorante-Day oznajmił w mediach, że jest rzekomo zaginionym synem króla Karola III i królowej Camilli.

Jak podaje zagraniczny portal Daily Mail, 58-letni mężczyzna podejmował liczne próby uzyskania zgody na przeprowadzenie testów DNA. Mimo że jego starania nie przyniosły oczekiwanych rezultatów, Simon nie zamierza się poddawać, proponując czteroetapowy test na ustalenie ojcostwa jako najlepsze rozwiązanie.

Sekretny syn króla Karola chce testu na ojcostwo

Rzekomy syn króla Karola III nie przestaje przypominać o swojej sprawie. Na swoim profilu w mediach społecznościowych ponownie poruszył temat ustalenia ojcostwa. Tym razem zaproponował, aby test DNA składał się z czterech etapów. Simon Charles Dorante-Day chce, by w badaniach wzięli udział nie tylko on i król Karol III, ale również książę William oraz książę Harry.

Uważam, że to jedyny sposób, aby raz na zawsze rozwiązać ten problem. Prawda o grze, w którą monarchia gra od 58 lat, musi zostać ujawniona - pisał w sieci na profilu na Facebooku.

To nie pierwszy raz, kiedy Simon przedstawił taką propozycję. O pomyśle czteroetapowego testu wspominał już wcześniej w programie 7life, twierdząc, że jest to najbardziej sensowne rozwiązanie.

I tak już istnieje wiele publicznych domysłów na temat ojcostwa ich obojga (Williama i Harry'ego - przyp. red.), równie dobrze można to rozstrzygnąć raz na zawsze. Kto tak naprawdę jest spadkobiercą? A genetycznie włosy zawierają wszystkie odpowiedzi - powiedział wówczas.

Myślicie, że powinni przeprowadzić test?