Kolejne roszady w Polsacie. Izabela Janachowska już nie jest gwiazdą nr 1. "Opatrzyła się widzom"
Stacje telewizyjne w ostatnim czasie prześcigają się we wprowadzanych zmianach w swoim gwiazdorskim składzie. Polsat niedawno pożegnał się z Katarzyną Skrzynecką, Piotrem Gąsowskim oraz Katarzyną Dowbor, a teraz zapowiada kolejne roszady. Izabela Janachowska ma powody do obaw?
Izabela Janachowska: programy w Polsacie
Prezenterka od 2021 roku występuje jako jedna z gospodyń tanecznego programu Polsatu "Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami". Oprócz tego gwiazda dostała własne show o tematyce ślubnej. To właśnie jej poświęca także kanał w serwisie YouTube.
Wydawałoby się, że prezenterka jest swego rodzaju guru od ślubów w stacji telewizyjnej. Polsat zapowiedział nawet nowy program, który będzie skupiał się na pannach młodych. Jako prowadzącej nie zobaczymy jednak Izabeli Janachowskiej.
Nowy program Polsatu o tematyce ślubnej bez Izabeli Janachowskiej!
Z początkiem października stacja rusza z kolejnym programem, który ma szansę stać się telewizyjnym hitem. 5 października zobaczymy pierwszy odcinek show "Drugie życie sukni ślubnej. Second Chance Dresses" , w którym przyszłe panny młode będą mogły kupić wymarzoną kreację od poprzedniej właścicielki.
W roli gospodyni programu wcieli się zupełnie nowa postać w polskim show-biznesie, Marta Lech-Maciejewska. Influencerka wraz z mężem prowadzi modowy blog SuperStyler, a także ma własną markę ubrań, Spadiora.
Program na antenie Polsat Cafe może być prawdziwym przełomem w jej karierze. Tylko co na takie nowości Izabela Janachowska?
Izabela Janachowska straci pracę?
Brak współpracy stacji z prezenterką przy nowym programie może wydawać się dla wszystkich sporym szokiem. Okazuje się, że sama gwiazda nie spodziewała się takiej decyzji. Jak donosi serwis shownews.pl zarząd Polsatu postanowił wypróbować w telewizji nowych twarzy. Izabela Janachowska mogła się "przejeść" widzom?
Do tej pory w Polsacie wszystkie programy związane ze ślubami prowadziła Izabela Janachowska. Sądziła, że również ten program poprowadzi, ale Polsat chciał wypróbować kogoś nowego, bo Janachowska się opatrzyła już widzom . Stąd też pomysł na Martę Lech-Maciejewską. Janachowska strasznie się wkurzyła, bo myślała, że jest jedyną od ślubów, a tu nagle przyszła konkurencja . Nasza nowa prowadząca bardzo się Polsatowi spodobała, a Janachowska zaczęła się obawiać o swoją pozycję w stacji i boi się, że może ją stracić.
Czas pokaże, czy widzowie przywitają nową prowadzącą z otwartymi ramionami, czy może czeka ją taki sam los jak Elę Romanowską po zastępstwie Katarzyny Dowbor.
Źródło: shownews.pl