Konferencja przed finałem Eurowizji, słowa Blanki zaszokowały dziennikarzy. Nagle wybuchły oklaski
Po awansie do finału Eurowizji Blanka wzięła udział w oficjalnej konferencji z dziennikarzami. To, co powiedziała, wywołało u nich głośną reakcję. Nasza reprezentantka przestała gryźć się w język.
Czwartkowy półfinał zakończył się sukcesem dla 23-latki. Przed wielkim finałem miała szansę porozmawiać z zagranicznymi dziennikarzami. Zdecydowanie puściły jej wszelkie hamulce.
Blanka doszła do finału Eurowizji 2023
Za sprawą głosów jury oraz widzów w sobotni wieczór po raz kolejny usłyszymy utwór "Solo". Tym razem stawka będzie jeszcze większa, ponieważ od tego występu będzie zależało jakie miejsce zajmiemy w tegorocznym konkursie.
Po fali zwątpień Blanka udowodniła, że jest w stanie przekonać do siebie międzynarodową publiczność. Krytyka wobec niej jednak nadal nie cichnie. Gwiazda sama postanowiła skomentować sytuację.
Podczas spotkania z dziennikarzami podziękowała... hejterom
Temat hejtu, który ciągnie się za Blanką od momentu zwycięstwa polskich preselekcji, został poruszony podczas konferencji przed finałem Eurowizji. Reakcja Polki zaskoczyła dziennikarzy.
— Cóż, chcę podziękować wszystkim hejterom — przyznała krótko.
Słowa 23-latki wywołały gromkie brawa wśród zgromadzonych. Nie da się ukryć, że mimo sporej niechęci piosenkarka robi wszystko, by jak najlepiej zaprezentować się na scenie.
W sobotę chce dać z siebie wszystko
Eurowizyjne emocje sięgają zenitu ze względu na zbliżający się finał. 26 artystów zacznie rywalizację o głosy widzów i jurorów. Wśród nich będzie także Blanka, która zapewniała, że da z siebie wszystko podczas sobotniego występu.
— Mam nadzieję, że sprawię, że mój kraj będzie naprawdę dumny podczas finału — podkreślała.
Finał konkursu rozpocznie się o godzinie 21:00 w TVP1, a Polka wystąpi jako czwarta.
Zobacz zdjęcia: