Kuriozalna wpadka Moniki Olejnik. Usłyszała to cała Polska! "Co ja powiedziałam?!"
Monika Olejnik dawno nie popełniła tak potężnej wpadki. Wszystko w programie, który oglądają setki tysięcy osób. Ona naprawdę to powiedziała?
Jaki program prowadzi Monika Olejnik?
Monika Olejnik stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych dziennikarek w całej Polsce dzięki swojemu autorskiemu programowi. Format „Kropka nad i” emitowany jest od 1997 roku. Najpierw mogliśmy go oglądać na TVN, a później na TVN 24.
Program Olejnik stał się symbolem wnikliwego, czasem niemal agresywnego dziennikarstwa. Sama Monika słynie z ciętych ripost i mocnych tematów. Określa swój program jako „wolne media”. Między 2022 a 2023 rokiem „Kropka nad i” przyciągała przed telewizory średnio 820 tys. widzów .
I właśnie przed tak dużą publicznością dziennikarka popełniła potężne faux-pas. Mina jej gościa była bezcenna. Co się wydarzyło?
Kogo gościła Monika Olejnik w "Kropce nad i"?
W ostatnim wydaniu „Kropki nad i” gościem Moniki Olejnik był Włodzimierz Czarzasty . Podczas wywiadu z politykiem poruszono wiele trudnych, smutnych tematów. Gość dziennikarki wyznał na przykład, czego nie jest w stanie przebaczyć partii PiS.
Są takie rzeczy, których nie mogę wybaczyć PiS-owi. Po pierwsze, skłócenie całego społeczeństwa. To trwa bez przerwy i to jest po prostu absolutny absurd. Druga kwestia to sprawa Pegasusa, jedna z najbardziej ohydnych rzeczy – ogłosił polityk.
Zanim jednak Czarzasty miał okazję wypowiedzieć te słowa, prowadząca musiała go zapowiedzieć i przedstawić widzom . I właśnie tutaj zaczęły się schody… Wpadkę Olejnik opisujemy poniżej.
Wpadka Moniki Olejnik w "Kropce nad i"
Włodzimierz Czarzasty jest wicemarszałkiem Sejmu, politykiem Lewicy. Wydawałoby się więc, że przedstawienie go słuchaczom będzie proste. Stało się jednak inaczej.
Monika Olejnik, "Kropka nad i", witam w wolnych mediach. Moim gościem jest Włodzimierz Cimoszewicz, wicemarszałek Sejmu... przepraszam bardzo. Co ja powiedziałam?! Jeszcze raz... Monika Olejnik, "Kropka nad i", witam w wolnych mediach... Moim gościem jest Włodzimierz Czarzasty, przepraszam strasznie, mam dzisiaj ból głowy potworny, myślę, że pan mi pomoże – usłyszeli oniemiali widzowie.
Na szczęście Czarzasty słynie między innymi z poczucia humoru .
Dzień dobry państwu. Jeszcze trochę muszę popracować, żeby zarobić na tak dobre nazwisko jak Cimoszewicz – odpowiedział polityk.
Później rozmowa potoczyła się już bez niezręczności.