Maciej Pela okrutnie żartuje z Kaczorowskiej. Zakpił z jej "dźwiękowca" przed kamerami

Kontrowersje wokół Agnieszki Kaczorowskiej

Agnieszka Kaczorowska od miesięcy znajduje się w centrum uwagi mediów. Jej rozstanie z Maciejem Pelą jesienią wywołało liczne plotki, a kontrowersyjny udział w programie „Królowe Przetrwania” tylko podsycił zainteresowanie jej osobą. Reality show, w którym tancerka zaprezentowała się w zupełnie nowej odsłonie, stało się miejscem licznych konfliktów, a widzowie z zapartym tchem śledzili jej zachowanie.

Po zakończeniu programu, gdy emocje już opadły, Kaczorowska znów znalazła się w centrum uwagi. Tym razem powód stanowiły plotki o jej bliskiej relacji z Filipem Gurłaczem , tanecznym partnerem z programu "Taniec z Gwiazdami". Spekulacje o romansie z tancerzem ponownie rozgrzały media, a Kaczorowska stała się główną bohaterką tabloidów. To jednak nie koniec sensacji. Kaczorowska podjęła decyzję, która rozwścieczyła jej byłego męża.

Maciej Pela wściekły na byłą żonę

Ostatni odcinek „Tańca z Gwiazdami” pełen emocji, wzbogacony obecnością bliskich uczestników, dostarczył widzom niezapomnianych wrażeń. Rodzinna atmosfera udzieliła się także Agnieszce Kaczorowskiej, która w sobotę zabrała swoje córki na próbę, by mogły na własne oczy zobaczyć, jak wyglądają przygotowania do show. Tancerka nie ukrywała wzruszenia, podkreślając, jak ważne było dla niej, by Emilia i Gabriela miały okazję zobaczyć ją w pracy, co dotąd nie było możliwe.

Kaczorowska opublikowała również nagranie, na którym tańczy z Emilką na parkiecie, a w tle widać Gabrysię . Choć na filmie twarze dziewczynek są zasłonięte, na opublikowanej relacji na Instagramie ich wizerunki są już wyraźnie widoczne. Cała sytuacja wzbudza pewne kontrowersje, ponieważ jeszcze niedawno Kaczorowska zapewniała, że będzie dbać o prywatność swoich dzieci. Jak donosi informator „Pudelka” z bliskiego kręgu znajomych Kaczorowskiej i Peli, mąż tancerki był bardzo zdenerwowany , kiedy zobaczył nagranie, na którym twarze ich córek są widoczne. Choć sam również publikuje filmy z ich udziałem, zawsze stara się nie pokazywać ich wizerunków.

Wściekł się. Nikt nie ustalił z nim, by wizerunek córek został upubliczniony - powiedział.

Redakcja "Pudelka" zwróciła się do Macieja Peli z prośbą o potwierdzenie tych doniesień.

Z uwagi na dobro dzieci nie będę tego komentował - przekazał w krótkim komunikacie.

Tym razem to Pela wymierzył cios Kaczorowskiej.

Maciej Pela kpi z Agnieszki Kaczorowskiej

Mimo że powód rozstania Kaczorowskiej i Peli nie został jeszcze oficjalnie ujawniony, kilka tygodni temu 35-letni tancerz w wywiadzie dla Kanału Zero żartował na temat plotek dotyczących tajemniczego dźwiękowca.

Może mają szkolenia wewnętrzne, jak to ogarniać - mówił Pela o słynnym "dźwiękowcu w dżungli".

Agnieszka Kaczorowska miała okazję zmierzyć się z trudnym tematem podczas rozmowy w RMF FM. Gdy prowadzący wspomniał o dźwiękowcu, celebrytka nie kryła swojego niezadowolenia. Wątek ten powrócił także w najnowszym wywiadzie Macieja Peli dla “Pudelka”, gdzie tancerz opowiedział o swoim życiu po rozstaniu, ujawniając nieco więcej o funkcjonowaniu w nowej rzeczywistości. Na zakończenie nawiązała do jego angażu w programie "You Can Dance". Wówczas rozwinęła się ciekawa dyskusja na temat zawodu dźwiękowca.

Trzymamy kciuki za ciebie i życzymy udanego wieczoru, tutaj na "You Can Dance". Kto wie, może w kolejnej edycji sprawdzisz się tutaj w roli choreografa - gdybała reporterka.

Maciej Pela szybko odparł:

Tak. Ale mogę też stać za kamerą, robić dźwięk - takie doświadczenie też mam, więc spoko, nie ma problemu - wypalił Pela.

Gdy reporterka dopytała się, czy to znaczy, że mógłby zostać dźwiękowcem, Pela wymownie potwierdził.