Magda Stępień wspomina Wielkanoc z synem. Pokazała archiwalne nagrania
Magdalena Stępień ma przed sobą wyjątkowo trudny czas. Podczas gdy większość z nas będzie świętować, modelka będzie musiała zmagać się ze wspomnieniami ostatniej Wielkanocy, spędzonej ze swoim synkiem.
W swoich mediach społecznościowych Magdalena Stępień opowiedziała o wyjątkowym czasie Wielkiej Nocy spędzonym z małym Oliwierkiem w Izraelu. Zrozpaczona matka do końca miała nadzieję, że jej dziecko uda się uratować.
Magdalena Stępień i ostatnia Wielkanoc z Oliwierkiem
Magdalena Stępień jeszcze rok temu żyła nadzieją, że zły los może się odwrócić, a jej największy skarb - synek Oliwierek, zostanie uratowany. Chłopiec zmagał się z nierównym wrogiem - nowotworem .
Matka z dzieckiem poszukiwała pomocy w Izraelu, gdzie chłopiec został poddany specjalistycznej terapii. To właśnie tam gwiazda znana z “Top Model” spędziła ostatnie święta wielkanocne . W tegoroczny Wielki Czwartek podzieliła się w mediach społecznościowych refleksją dotyczącą tamtego trudnego okresu w swoim życiu.
— Chciałam mu podarować trochę więcej niż widok szpitala, lekarzy, pielęgniarek. Teraz, gdy już go z nami nie ma, mam wdzięczność, że miałam tak cudownych ludzi obok, którzy również sprawili, że Oliś, pomimo tak strasznej choroby, mógł choć na chwilę poczuć rodzinną atmosferę — czytamy w poruszającym wpisie Magdaleny Stępień.
Magdalena Stępień wspomina Wielkanoc
Magdalena Stępień wyznała, że jest ogromnie wdzięczna za to, że w dniu Wielkiej Nocy Bóg postawił przed nią wyjątkowych ludzi, którzy sprawili, że święta mogły zachować, choć nieco unikalnej magii.
— Może nie aż tak, jakbym chciała, bo z dala od rodziny oraz w trakcie walki ze śmiertelnym przeciwnikiem. Ale byłam i jestem wdzięczna za ludzi, za wszystko, co w tamtym czasie dostałam od życia — napisała modelka.
Trudny czas dla Magdaleny Stępień
Gwiazda “Top Model” nie ukrywa, że zbliżające się święta wielkanocne to dla niej bardzo trudny okres , w którym powracają wszystkie wspomnienia związane z maleństwem, które dało jej tyle radości, a następnie zostało niesprawiedliwie odebrane przez chorobę.
— Jak sami widzicie, jest tu mnie teraz mniej, wrzucam tylko te zobowiązania, które muszę, chyba jednak przerósł mnie ten czas przed Wielkanocą . Ilość wspomnień w mojej głowie, chwil, które miałam z Oliwierkiem w tamtym czasie, nie pozwala mi normalnie funkcjonować. Może jutro będzie lepiej… — czytamy we wzruszającym wpisie Magdy Stępień.
Modelka opublikowała w swoich mediach społecznościowych archiwalne nagrania, które powstały rok temu w izraelskiej klinice. Widzimy na nich roześmianego, uroczego Oliwierka, pozującego do aparatu mamy.
Zobacz zdjęcia: