Maja Bohosiewicz wytatuowała sobie całą twarz. Internauci gorzko skomentowali metamorfozę
Maja Bohosiewicz co jakiś czas naraża się swoim czytelnikom. Tym razem gwiazda zrobiła zabieg, który okazał się kontrowersyjny z wielu powodów, także zdrowotnych. Wytatuowała sobie twarz, a po wszystkim pochwaliła się efektami w sieci. Internauci nie zostawili na niej suchej nitki.
Maja Bohosiewicz zdecydowała się na przedziwny zabieg tatuażu
Bohosiewicz może liczyć na sporą uwagę fanów w mediach społecznościowych. Na Instagramie obserwuje ją ponad pół miliona osób. Niestety nie zawsze jej działania podobają się internautom. Tak było na przykład, kiedy Maja pozwoliła sobie na nieodpowiednią uwagę o osobie w kryzysie bezdomności .
Tym razem rzecz dotyczy jej samej, a konkretnie wyglądu aktorki. Maja udała się na zabieg tatuażu, który bardzo nie spodobał się jej odbiorcom. Ona wydaje się zadowolona z efektów, czego nie można powiedzieć o komentujących. Poniżej szczegóły i zdjęcia.
Maja Bohosiewicz ma tatuaż na twarzy. Zabieg jest bardzo ryzykowny
Bohosiewicz udała się do fryzjera, ale skończyło się nie tylko na zmianie fryzury. Z salonu kosmetycznego wyszła ze znacznie bardziej trwałą zmianą. Na podobną zdecydowała się ostatnio influencerka i była uczestniczka „Top Model” Martyna Kaczmarek. Niestety w jej przypadku wszystko skończyło się niemalże ranami na twarzy z powodu potężnego uczulenia.
Kaczmarek zdecydowała się na wykonanie tatuażu piegów na twarzy, wykonanego z henny. Reakcja alergiczna budzi przerażenie, a sama Martyna postanowiła ostrzec swoich czytelników przed możliwymi konsekwencjami. Warto jednak dodać, że Bohosiewicz stosowała inną metodę, opartą na makijażu permanentnym. Poniżej pokazujemy, jak podobny zabieg wygląda u Mai. Internauci nie byli zadowoleni.
Maja Bohosiewicz zrównana z ziemią. Internauci zbulwersowani
Bohosiewicz pokazała na swoim Instagramie, jak wygląda po wytatuowaniu sobie piegów . Na nagraniu pokazała, jak wygląda taki zabieg i jakie efekty uzyskała.
Jedni zakrywają, inni tatuują. No i kto szalony? – napisała we wpisie Maja.
Internauci nie szczędzili jej w komentarzach gorzkiej ironii.
- A jeszcze inni po prostu lubią siebie we własnej wersji bez poprawek .
- Taki regularny wzór mi się nie podoba. Piegi ogólnie spoko, ale nie dorabiałabym, zwłaszcza na stałe na twarzy.
- Chętnie oddam moje. Dopłacę.
- A widziałeś co się stało @martynakaczmarek? Jej historia to przestroga dla innych. Czytajcie czy preparat może być stosowany na skórę – piszą fani.