Małgorzata Rozenek była na sali sejmowej, gdy dostała SMS-a od męża. Zdębiała: "Było tam wiele niecenzuralnych słów"
Małgorzata Rozenek kilka dni temu gościła w Sejmie podczas czytania projektu obywatelskiego w sprawie in vitro. Gwiazda TVN w pewnym momencie dostała wiadomość od męża. Poleciały mocne wulgaryzmy. Co się wydarzyło?
Dlaczego Małgorzata Rozenek była w Sejmie?
22 listopada Rozenek pojawiła się na obradach Sejmu . Tego dnia odbywało się bowiem pierwsze czytanie projektu, którego stała się twarzą. Dotyczy on ustawy ws. refundacji in vitro . Nie był to zresztą pierwszy raz, kiedy Małgorzata zasiadła na sejmowych ławach w tej sprawie. Po raz pierwszy miało to miejsce 16 czerwca tego roku. Gwiazda TVN od dawna angażuje się w działania związane z leczeniem niepłodności .
Wszyscy trzej synowie Rozenek-Majdan zostali poczęci dzięki tej metodzie . Jakiś czas temu Małgosia pomogła założyć Fundację MRM, której jest prezeską. Organizacja wspiera osoby starające się o powiększenie rodziny.
Teraz Perfekcyjna Pani Domu udzieliła nowego wywiadu, w którym opowiedziała, czego była świadkinią podczas obrad 22 listopada. W pewnym momencie wspomniała o oburzonej wiadomości od swojego męża , poniżej szczegóły.
Co Małgorzata Rozenek usłyszała o swoim projekcie?
Rozenek po wizycie w sejmie udzieliła wywiadu programowi Onet Rano. Szczególnie dużo miejsca poświęciła skandalicznym wypowiedziom polityków, którzy obraźliwie odnosili się od osób korzystających lub poczętych metodą in vitro . Małgorzata podkreśliła, że często nie mają wiedzy merytorycznej na dany temat, co nie przeszkadza im powielać mity i krzywdzące stereotypy.
Jeden z posłów Konfederacji, który lekarzy, którzy pomagają zostać rodzicami, stosując metodę in vitro, porównał do lekarzy w obozach koncentracyjnych. Posłanka Prawa i Sprawiedliwości, pani Kurowska, która opowiadała nieprawdziwe rzeczy, merytorycznie niemająca żadnego uzasadnienia na temat procedury in vitro – mówiła, nawiązując też do słów Grzegorza Brauna, który porównał metodę in vitro do programu Lebensborn i handlu dziećmi.
Okazuje się, że na te wszystkie rewelacje jeszcze gwałtowniej niż Rozenek i znacznie bardziej gniewnie zareagował Radek Majdan . Co napisał w SMS-ie do żony? Poniżej szczegóły.
Jak Radosław Majdan zareagował na wydarzenia w sejmie?
Kiedy Rozenek opowiadała o wypowiedziach polityków podczas obrad sejmowych, wspomniała też, jak na wszystko zareagował Majdan, który oglądał posiedzenie Sejmu na żywo w telewizji .
Kusi mnie, żeby ci pokazać SMS-a, którego wysłał mi wtedy Radosław, ale było tam wiele niecenzuralnych słów, nie wypada – ogłosiła Małgorzata.
W końcu jednak zdecydowała się sparafrazować słowa męża. Majdan miał wspomnieć o „podwórkowym sposobie” na konfrontację z tymi, którzy wypowiadali tak oburzające słowa.
Słysząc rzeczy, które obrażają dzieci czy tych, którzy pomagali nam zostać rodzicami, to czasem faceci powinni ponosić konsekwencje w podwórkowy sposób. To jest taki pierwszy pierwotny instynkt, oczywiście nie należy mu ulegać, ale wiesz, jak to jest – podsumowała reakcję Majdana jego żona.
A co wy sądzicie o tym, co wydarzyło się w sejmie?
Źródło: Onet