Mama Agnieszki Pilaszewskej miała udar. Ratownicy pogotowia odmówili jej pomocy
-
Mama Agnieszki Pilaszewskiej przeszła trzy udary mózgu
-
Podczas ostatniej interwencji ratownicy medyczni nie zabrali jej do szpitala
-
Wzburzona aktorka opisała sytuację w social mediach
-
W ciągu ostatnich kilku miesięcy gwiazda „Miodowych lat” pożegnała teściową i ojca
Jesienią ubiegłego roku media obiegły fatalne informacje w sprawie stanu zdrowia mamy Agnieszki Pilaszewskiej. W związku z pandemią koronawirusa i idącym za nią paraliżem służby zdrowia seniorka mogła liczyć jedynie na teleporadę . Według ratowników udar można było leczyć w domu .
Zachowanie ratowników oburzyło Agnieszkę Pilaszewską
Pamiętnej jesieni mama Agnieszki Pilaszewskiej przeszła trzeci udar mózgu . Choć bliscy, od razu wezwali do niej karetkę pogotowia, nie mogli liczyć na zbyt wiele. Ratownicy, którzy przyjęli wezwanie, uznali, że kobietę można leczyć „domowymi sposobami”. Nie przekonywała ich także temperatura pacjentki, która przekraczała 39 stopni Celsjusza .
Wobec tego seniorka została w domu. Polecono jej, by w razie potrzeby skorzystała z teleporady. Agnieszka Pilaszewska nie mogła uwierzyć w to, co usłyszała. Swój żal wylała na Instagramie. Jak wyznała, jej mama nie po to przez całe życie ciężko pracowała i odprowadzała składki, by na emeryturze nie móc liczyć na godną pomoc medyczną .
- Pracowała w niedziele i święta. (…) Widocznie za małe, bo kiedy dwa tygodnie temu miała trzeci udar i temperaturę 39,5, pogotowie zostawiło ją w domu. (...) Pierwszy antybiotyk do dupy, drugi nietrafiony. Osłabienie, zagubienie w rzeczywistości – pisała na Instagramie.
Wzburzona Agnieszka Pilaszewska przypomniała, jak jej mama pracowała jako choreograf, prowadząc dziesięć zespołów młodzieżowych jednocześnie. Wśród małych i dużych grup wymieniła harcerską, cygańską oraz ludową.
Agnieszka Pilaszewska straciła teściową i ojca
Ubolewając nad sposobem, w jaki potraktowano jej chorą mamę, Agnieszka Pilaszewska wróciła pamięcią, do ubiegłego lata, kiedy odeszła jej teściowa . Okazało się, że kobieta również nie otrzymała odpowiedniej pomocy medycznej. Pierwsza ekipa pogotowia ratunkowego odprawiła ją z kwitkiem.
Teściową aktorki zainteresowała się dopiero druga ekipa medyków. U kobiety z gorączką w granicach 39 stopni Celsjusza zdiagnozowano wówczas krwiaka pod oponą mózgową. Niestety, lekarzom nie udało się jej uratować.
Z kolei na początku marca tego roku media obiegły informacje o śmierci ojca Agnieszki Pilaszewskiej. Pan Ryszard zmarł po kilku dniach hospitalizacji w Bełżycach pod Lublinem. Jego odejście wstrząsnęło najbliższymi.
- Nie chcę o tym mówić – mówiła wówczas Pilaszewska dziennikarzom Faktu.
Artykuły polecane przez redakcję ŚwiatGwiazd.pl:
-
Legendarny artysta Earl Simmons „w stanie wegetatywnym”. Miał zawał serca
-
Wszyscy modlili się o Krzysztofa Krawczyka. Jest nagła wiadomość
-
Zenek Martyniuk zafundował synowi prezent. Cena jest kolosalna
Źródło: Radio ZET, Fakt