Krzysztof Krawczyk pokonał koronawirusa. Jest komentarz muzyka
Krzysztof Krawczyk ma koronawirusa
Stan zdrowia muzyka wymagał hospitalizacji
Gwiazdor po trzech tygodniach pokonał COVID-19
Chociaż od kilku miesięcy Krzysztof Krawczyk starał się dbać o swoje zdrowie i razem z żoną unikali kontaktów z innymi ludźmi, muzykowi nie udało się uniknąć zakażenia koronawirusem. Małżeństwo zaszyło się w swoim domu, do którego nie przyjmowało gości, ale mimo to u 74-letniego gwiazdora, który jest w pierwszej grupie ryzyka, potwierdzono chorobę.
Krzysztof Krawczyk trafił do szpitala
W drugiej połowie marca do mediów przedostała się wyjątkowo niepokojąca wiadomość o nagłej hospitalizacji muzyka. Jak się później okazało, powodem jest koronawirus.
Muszę podjąć walkę, jeszcze jedną w moim życiu walkę! Nie wiem, jak będzie z moją Ewą, która jeszcze nie ma wyniku, ale jest na kwarantannie w domu. Milknę - przekazał za pośrednictwem Facebooka sam Krzysztof Krawczyk.
Muzyk podkreślił wówczas, że nie chce szumu wokół swojej osoby i poprosił, by nie nękano jego najbliższych pytaniami o rozwój sytuacji. Sporadycznie głos w tej sprawie zabierał menadżer muzyka, informując, że ten łagodnie przechodzi zakażenie.
Na komentarz zdecydowała się również żona Krawczyka, dzieląc się smutnym wyznaniem, że ciężko znosi rozłąkę z mężem, którego nie może nawet odwiedzić w szpitalu.
Jak poczuję się lepiej, zaraz się odezwę! […] Chciałbym jednak swoją walkę stoczyć w spokoju! Trzymajcie się! Niech Was Bóg i zdrowy rozsądek prowadzą! - pisał muzyk.
Muzyk przekazał niesamowitą wiadomość, pokonał koronawirusa
Krótko przed wielkanocnym weekendem fani zamartwiali się zdrowiem Krawczyka i tym, że spędzi on święta w samotności na szpitalnym oddziale. Niespodziewanie kolorową prasę obiegła wspaniała wiadomość, którą zresztą podzielił się sam zainteresowany.
W rozmowie z Super Expressem przekazał, że udało mu się pokonać koronawirusa, a wielkanocne śniadanie będzie mógł zjeść w towarzystwie ukochanej żony.
Wychodzę ze szpitala. Dziękuję fanom za wsparcie. Żona czytała mi przez telefon wszystkie komentarze i życzenia. Wracam do zdrowia. Nie martwcie się o mnie, z dnia na dzień czuję się coraz lepiej. Bóg działa rękoma ludzi. Dziękuję Bogu, że żyję - mówił dla Super Expressu.
Głos zabrała również pani Ewa, ukochana muzyka, która w końcu może odetchnąć z ulgą.
Jestem bardzo szczęśliwa, że Krzysztof wraca do domu w dobrej formie. Nie mogłam dłużej znieść tej samotności, zawsze byliśmy razem. To pierwszy raz, kiedy nie widziałam męża tak długo. Za każdym razem, kiedy bywał w szpitalu dzięki uprzejmości personelu medycznego przysypiałam przy nim na kozetce - przyznała żona Krzysztofa Krawczyka.
Artykuły polecane przez redakcję ŚwiatGwiazd.pl:
Henryk Gołębiewski wiele stracił przez alkohol. Zarzeka się, że nie pije od 2 lat
Artur Barciś przyjął szczepionkę na COVID-19. Relacja aktora zaskakuje
Nie żyje Jarosław Szczepaniak. Aktor grał w największych hitach TVP
Źródło: Super Express, TVP Info