Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Ania Rusowicz przerywa milczenie o rozwodzie. Były mąż urządził jej piekło
Łukasz Ossowski
Łukasz Ossowski 12.08.2024 11:15

Ania Rusowicz przerywa milczenie o rozwodzie. Były mąż urządził jej piekło

Ania Rusowicz
fot.: KAPiF

Ania Rusowicz długo milczała na temat rozstania z mężem. Teraz ujawniła, jak potraktował ją po kilkunastu wspólnych latach. W głowie się nie mieści, co jej zrobił.

Kariera i wypadek Ady Rusowicz

Adrianna Rusowicz była jedną z najpopularniejszych wokalistek lat 60. i 70. Liderka zespołu Niebiesko-Czarni razem ze swoją kapelą wylansowała takie hity jak: “Za daleko mieszkasz miły”, czy “Hej dziewczyno hej”. 

Wspaniale także układało się jej życie prywatne. Była żoną Wojciecha Kordy, z którym doczekała się dwojga dzieci. Wspólnie wychowywali Anię i Bartłomieja. Artystka, gdy na świat przyszły jej dzieci postanowiła mocno zwolnić i zająć się rodziną. Niestety nie dane jej było długo nacieszyć się beztroskim życiem z bliskimi bez występów na scenie. Doszło do strasznej tragedii. Artystka wraz z mężem miała wypadek samochodowy. Zginęli wszyscy poza Wojciechem Kordą, co uznano wówczas za cud. 

Ania Rusowicz, córka pary w jednym z wywiadów wspomniała, że z tego dnia pamięta ogromny niepokój i spóźniających się rodziców, a także zdenerwowaną babcię, która czekała na ich przyjazd. W pamięci ma także obraz posiniaczonego ojca w podartych ubraniach. 

Po śmierci Rusowicz ich synem zajął się Wojciech, a 7-letnia wówczas Ania trafiła pod opiekę wujostwa.

Reporter TV Republika zadał Szeremecie intymne pytanie dotyczące Tajwanki Tylko u nas: Wiemy, z kim jest Natalia Szroeder! To starszy o 11 lat artysta

Rozwód Ani Rusowicz

Ania Rusowicz przez lata była związana z Hubertem Gasiulą. Po pięciu latach związku urodził się ich syn Tytus. Zdawało się, że są parą idealną. Niestety po głośnym rozstaniu wokalistka opowiedziała o tym, że mąż stosował wobec niej przemoc psychiczną.

Podejmując decyzję o odejściu, byłam na emocjonalnym dnie. Płakałam, krzyczałam, czułam zawód, byłam zagubiona. I nie wstydzę się tych uczuć. (...) Jedna osoba potrafi tak manipulować rzeczywistością, że czujesz się jak aktor w strasznym spektaklu, gdzie fruwają przedmioty, a drzwi otwierają się same. Nie jest trudno zrobić z kogoś wariata" - mówiła artystka w wywiadzie dla “Zwierciadła”.

Dopiero po miesiącach milczenia ujawniła, czego jeszcze miał dopuścić się jej były mąż. 

Ania Rusowicz o rozwodzie z hubertem Gasiulą

Wokalistka bardzo przeżyła rozstanie z ukochanym mężem. Spędziła przy nim bowiem niemal dwie dekady życia, a po trudnych przejściach z dzieciństwa był jej wielką ostoją. Po długim czasie ujawniła, że nie tylko miał stosować wobec niej przemoc psychiczną, ale też odejść do innej kobiety.

Mąż wiąże się z inną kobietą i rozwala swój związek z żoną. Mój ojciec postąpił podobnie, a potem mój mąż. Ojciec związał się z kimś, jeszcze zanim mama zginęła. Może nie czuła się na siłach, by to unieść, a śmierć była dla niej wyzwoleniem? Natomiast ja, niosąc bagaż po mojej mamie, mogłam potraktować to jako lekcję. Pomyślałam sobie wtedy, że nie powtórzę jej historii, bo wiem, jak się skończyła" - powiedziała w rozmowie z "Vivią" Rusowicz. 

Utratę męża porównała do żałoby.

Czułam się tak, jakbym przeżyła żałobę odroczoną po mojej mamie. Jako siedmiolatka nie byłam wyposażona w dojrzałe myślenie, by tę żałobę przeżyć. Teraz przeszłam przez wszystkie etapy. Najpierw wyparcie, potem bunt, później akceptacja tego stanu rzeczy i pogodzenie się z nim. Byliśmy z Hubertem razem 16 lat, całe moje dorosłe życie. W jednym czasie Hubert odszedł z domu, a mój ojciec odszedł z tego świata. Pożegnałam w krótkim czasie dwóch mężczyzn. Męża i ojca - ujawniła. 

Ostatnie miesiące były dla wokalistki naprawdę traumatyczne.

Anna Rusowicz z mężem, fot. KAPiF
Anna Rusowicz z mężem, fot. KAPiF