Mama Anny Przybylskiej o jej ostatnich chwilach. "Dwie łzy spłynęły jej po policzku". Serce pęka, gdy się to czyta
Anna Przybylska po długiej walce z nowotworem przegrała batalię o swoje życie. Zmarła w 2014 roku, ale nadal jest żywa w pamięci swojej rodziny i fanów. Mama aktorki opowiedziała, jak wyglądały jej ostatnie chwile.
Anna Przybylska związek z Jarosławem Bieniukiem
Anna Przybylska miała za sobą jedno nieudane małżeństwo. Trwało ono zaledwie rok, a po rozwodzie w jej życiu pojawił się Jarosław Bieniuk. To z piłkarzem stworzyła prawdziwą rodzinę.
Zakochani stanowili jedną z najpiękniejszych par w show-biznesie. Oboje piękni i robiący karierę, a do tego wspaniale układało się ich życie prywatne. Ania i Jarek doczekali się trojga dzieci. Wspólnie wychowywali: Oliwię, Szymona i Jasia. Gwiazda fantastycznie łączyła absorbującą pracę przed kamerami z życiem rodzinnym.
Anna Przybylska: jakie miała objawy nowotworu?
Życie Ani i jej całej rodziny w jednej chwili wywróciło się do góry nogami. Gwiazda od jakiegoś czasu nie czuła się najlepiej, więc zdecydowała się na serię badań. Diagnoza okazała się wyrokiem- nowotwór trzustki, który jest usytuowany w bardzo problematycznym miejscu. Dopiero w czasie operacji okazało się, że zmiana jest złośliwa.
Pierwsze objawy choroby nie wskazywały na tak poważną diagnozę i były mocno mylące.
To wszystko daje się łatwo wytłumaczyć: wyczerpująca opieka nad gromadką dzieci, stres, obowiązki zawodowe. O tym, że depresja może być pierwszym objawem raka trzustki, nikt z bliskich Ani nie wie. (...) Stresem i obowiązkami można także tłumaczyć to, że w ciągu trzech lat Ania mocno schudła. Nawet zdrowy tryb życia jest tu dobrym wytłumaczeniem - napisano w książce Ania.
Przy Ani cały czas czuwali jej bliscy. Mama aktorki w jednym z wywiadów opowiedziała o jej ostatnich chwilach.
Jak wyglądały ostatnie chwile Ani Przybylskiej?
Ania przez cały okres choroby mogła liczyć na wsparcie Jarka Bieniuka, a także swojej mamy i siostry. We troje czuwali przy niej do ostatnich chwil i podtrzymywali na duchu. Aktorka zmarła w swoim domu w Gdyni 5 października 2014 roku. Mama Przybylskiej po latach opowiedziała, jak wyglądał moment, w którym odeszła.
Miała cichy oddech niewinnego, bezradnego dziecka. Dwie łzy spłynęły jej po policzku.(…) "Anusia, damy radę, jest wszystko dobrze, jest Jarek, jest Agnieszka, zaraz przyjadą dzieci”. I w końcu widzę, że wzięła ostatni oddech - opowiedziała Krystyna Przybylska w rozmowie dla Wysokich Obcasów.
Rodzina aktorki bardzo bała się tego momentu.
Panicznie bałam się, że Ania może umrzeć w domu, przy nas. Wydawało mi się, że nie zniosłabym tego. A to przyszło naturalnie. Telefon zadzwonił, gdy byłam w wannie. Jarek: „Siostra, jak chcesz zobaczyć jeszcze Ankę, to wsiadaj w samochód i jedź na sygnale”. Człowiek myśli: „Boże, żeby to się już skończyło”, ale z drugiej strony: „Niech to trwa, bo co to będzie dalej?” - spominała siostra aktorki.
Wspomnienia o Ani nadal są żywe. Ukazała się już książka biograficzna, a także film dokumentalny, w którym rodzina i przyjaciele wspominają aktorkę.