Marcin Prokop i Dorota Wellman o zwolnieniach w "Dzień Dobry TVN". Na antenie padła nieoczekiwana deklaracja
Żadna ze stacji telewizyjnych nie dokonała takich zmian jak TVN w ostatnich miesiącach. Prawdziwą rewolucję przeszedł poranny program "Dzień Dobry TVN". Jak z takimi reformami radzi sobie grono prowadzących? Marcin Prokop i Dorota Wellman skomentowali sytuację na antenie.
Marcin Prokop i Dorota Wellman nadal w "Dzień Dobry TVN"
Śniadaniówka TVN ruszyła z nowym sezonem i szóstką prowadzących. Widzowie mogą oglądać duety: Paulina Krupińska i Damian Michałowski, Ewa Drzyzga i Krzysztof Skórzyński oraz Marcin Prokop i Dorota Wellman.
Nie od dziś wiadomo, że ostatni z wymienionych cieszą się ogromną sympatią widzów. Jak jednak poradzili sobie z ostatnimi zwolnieniami oraz odejściem Filipa Chajzera? Mniejsza grupa prowadzących oznacza większą ilość obowiązków dla gwiazd TVN.
Marcin Prokop i Dorota Wellman o zwolnieniach w "Dzień Dobry TVN"
W czwartkowym wydaniu śniadaniówki duet ze znanym sobie dystansem podszedł do ostatnich wiadomości dotyczących zmian w TVN. Marcin Prokop zażartował nawet, że w obecnej sytuacji nie opuszczą studia przez najbliższe miesiące.
Pracujemy w najbliższy weekend i generalnie przez trzy miesiące nie schodzimy z anteny.
Na taki komentarz odpowiedziała Dorota Wellman. Jej wizja była nieco mniej radosna dla widzów.
A potem zejdziemy na zawsze.
Takiego rozwiązania chyba nikt by nie chciał.
Okazuje się jednak, że prywatnie duet przejął się decyzjami w "Dzień Dobry TVN". Dziennikarka przyznała, że zmiany były potrzebne, by program nadal przyciągał widzów.
My jesteśmy chorzy na tę pracę, uwielbiamy ją, ten program, jego zmienność, ilość gości i wszystko, co się z nim wiąże. Ale rzeczywiście potrzebowaliśmy zmiany, jak wszyscy potrzebujemy zastrzyku nowości. I tę nowość nam zaserwowała dyrekcja. Niektóre rzeczy nam się naprawdę podobają.
Prowadzący czekają na nowych członków "Dzień Dobry TVN"
Produkcja postanowiła zaprosić do grona prowadzących nowe gwiazdy . Na razie jednak nie wiadomo, kto mógłby dołączyć do popularnej śniadaniówki.
Zmienił się skład osobowy naszej ekipy. Jest nas mniej, niż było do tej pory. Z żalem to mówię, ale tak jest. Czekamy na wybór kolejnej pary, bo wiemy, że nowa para ma także się pojawić.
Widzowie również ze zniecierpliwieniem czekają na informacje stacji. Pytanie tylko, czy nowi prezenterzy będą mogli liczyć na ich ciepłe powitanie.