Marianna Schreiber rozkręca aferę. Po ujawnieniu liścików pora na TO

Afera w "Królowej przetrwania"

Program "Królowa przetrwania" od kilku tygodni wzbudza duże emocje ze względu na napięcia i konflikty między uczestniczkami. Na planie nie brakowało sprzeczek i wzajemnych oskarżeń, a po zakończeniu przygody w dżungli atmosfera wciąż pozostaje napięta.

Największe zamieszanie wywołała ostatnia wypowiedź Pauliny Smaszcz, która oskarżyła swojego byłego męża, Macieja Kurzajewskiego, o złe traktowanie. Jej słowa skłoniły prezentera do wydania oficjalnego oświadczenia , w którym odniósł się do trwających między nimi spraw sądowych.

Nigdy nie wynosiłem spraw rodzinnych na publiczne forum. Nadal zamierzam tak robić. Natomiast nie pozwolę, żeby moja rodzina, moi synowie, moja narzeczona i ja cierpieli z tego powodu i nadal zamierzam tak robić. Natomiast sprawy sądowe, które wniosłem już się toczą, tak jak i sprawy w prokuraturze — powiedział w rozmowie z "Faktem" Maciej Kurzajewski.

Oświadczenie Macieja Kurzajewskiego, opublikowane w sieci, szybko rozeszło się po mediach społecznościowych. Zwróciło także uwagę Agnieszki Kaczorowskiej, która skomentowała je symboliczną emotką przedstawiającą klaszczące dłonie. Ten niewielki gest wystarczył, by do dyskusji dołączyła Marianna Schreiber.

Schreiber ujawnia "dowody" romansu Kaczorowskiej?

W swojej relacji Marianna Schreiber opublikowała liczne "dowody" na rzekomy romans Agnieszki Kaczorowskie j. Internauci mieli okazję zobaczyć, co tak naprawdę działo się za kulisami kontrowersyjnego programu. Uczestniczka nie oszczędziła żadnych argumentów.

Na opublikowanych zdjęciach widać wyrwane kartki z notesu, które rzekomo zawierają korespondencję między dwiema uczestniczkami programu Królowa przetrwania. W rozmowach poruszono głównie temat mężczyzny, którym obie były zainteresowane, oraz próby usprawiedliwienia możliwej zdrady.

Jak to jest, że jedna z dziewczyn namawia drugą do zdrady męża? - napisała Marianna w obszernym poście. To te zasady, o których krzyczała do mnie w drugim odcinku? A przyklaskiwanie facetowi, który też zdradzał swoją żonę, to też pochwalanie takich rzeczy? To jest ta solidarność kobieca? Czym Paulina zasłużyła sobie na takie traktowanie? A czy zasłużyli sobie widzowie, żeby być dzień w dzień okłamywani pięknym obrazkiem rodzinnej sielanki, gdy w dżungli robi się to, co się robi? Serio. Ja nikomu do łóżka nie chcę zaglądać, ale chociaż jak robicie takie rzeczy, to nie uprawiajcie w stosunku do innej kobiety takich chamskich zachowań. Nie róbcie z siebie ideałów. Nie wmawiajcie widzom, że jesteście święci - podpisała jeden z dowodów.

Na relacje Marianny Schreiber zareagowała Paulina Smaszcz. Na swoim profilu zadała kolejny cios w stronę Agnieszki Kaczorowskiej.

Dżungla wywołuje też romantyczne damsko-męskie "przyciąganie" i "działanie". Niech dzieje się wola nieba!!! Tylko po co później temu zaprzeczać? Manipulować prawdą? Lukrować rzeczywistość? - dodała od siebie.

Na tym Schreiber nie postanowiła poprzestać. Afera trwa w najlepsze, a Marianna wyciąga nowe fakty.

Marianna Schreiber nie odpuszcza uczestniczkom

Następnie Marianna Schreiber opublikowała kolejny wpis, ponownie kierując krytykę wobec autorek tych notatek.

Królowe przetrwania to program, dzięki któremu przekonałam się kim są osoby z zasadami i charakterem, a kim są zakłamane manipulantki bez zasad, które się wzajemnie namawiają na zdrady, jednocześnie pouczając innych i płacząc przed kamerą za rodziną. To nie dżungla okazała się problemem, tylko obrzydliwy, pełen nienawiści świat tych ludzi. Całym sercem dzisiaj wspieram Paulinę, dziękuję także Oli Ciupie, Oli Tomali, Agnieszce Kotońskiej i Magdzie Stępień. A bardzo wyjątkowe pozdrowienia dla dwóch autorek notatek: E i A — podsumowała.

Co więcej, kontynuowała swoją narrację na Instagramie, gdzie groźnie odnosiła się do Elizy Trybały.

Jeszcze jedno słowo powie na mnie Eliza, to pokażę, jak wspierała koleżankę i namawiała matkę dzieci do zdrady. Skończyło się. Nikt nie będzie robił ze mnie dziewczynki do bicia — napisała.