Tylko u nas: Gwiazda "Sanatorium miłości" w porwanym samolocie! Mrożące krew w żyłach sceny na pokładzie!

Nowa edycja "Sanatorium miłości". Kto występuje i kiedy emisja?

10 marca ruszyła nowa edycja hitu TVP “Sanatorium miłości”. Akcja szóstej edycji rozgrywa się w Krynicy-Zdroju. Kiedy i gdzie oglądać? Nowe odcinki są emitowane w TVP 1 w każdą niedzielę o godz. 21:20.

W szóstym sezonie występują:

• Stefan z Szemud w Pomorskiem,
• Ryszard z Krakowa,
• Zygmunt z Krakowa,
• Andrzej z Milanówka na Mazowszu,
• Tadeusz z Krzyżanowic na Śląsku,
• Stanisław z Kenmare w Irlandii.

Tymczasem nam udało się skontaktować z gwiazdą czwartego sezonu, która podzieliła się swoją mrożącą krew w żyłach historią.

W której edycji "Sanatorium miłości" była Mariola Baruk?

Jedna z najładniejszych uczestniczek “Sanatorium Miłości 4” – Mariola Baruk , nazywana Lucy, wiedzie sobie luksusowe życie w New Jersey w USA i co jakiś czas zaprasza do siebie koleżanki z programu. Najpierw odwiedziła ją Ania Zięba, potem była u niej Mariola Różalska zwana Berlinką (przez to, że mieszka w Berlinie).

Mariola jest bardzo aktywną 66-latką, wciąż pracuje, wspiera córkę i wnuka, opiekuje się mamą, podróżuje i skacze ze spadochronem.

Mariola Baruk leciała porwanym samolotem

W tym roku mija 40 lat, od kiedy zamieszkała w USA, ale zanim tu dotarła doszło do mrożących krew w żyłach scen, które nawet doczekały się ekranizacji filmowej!

Byłam na pokładzie samolotu, który razem z pilotem porwał mój mąż – mówi Światu Gwiazd Mariola. – Wszystko wydarzyło się 12 lutego 1982 roku, tuż po wprowadzeniu w Polsce stanu wojennego. Nie chcieliśmy żyć w kraju z wojskiem na ulicach, bez perspektyw, bez mieszkania, które wtedy było dla nas największym problemem. Jeszcze bardziej załamany życiem w Polsce był nasz kolega z klubu spadochronowego pilot Czesław Kudłek – dodaje.

Plan był prosty, ale wymagał skupienia i odwagi, bo w tamtym czasie na pokładzie każdego samolotu znajdowali się funkcjonariusze SB z bronią gotową do strzału. Mariola i jej mąż – Andrzej Baruk weszli na pokład samolotu lecącego z Warszawy do Wrocławia razem z Czesławem Kudłkiem i jego rodziną.

Czesław był drugim pilotem, a mąż Marioli udawał praktykanta i dzięki temu dostał się do kabiny po to, by ukradkiem zablokować do niej dostęp piramidą z bagaży pasażerów.

Kudłek za zgodą pierwszego pilota poinformował pasażerów, że samolot nie może lądować we Wrocławiu przez manewry wojskowe i skierował maszynę do Szczecina, a do wieży kontrolnej wysłał komunikat o porywaczu na pokładzie, który żąda lądowania w Berlinie. Wtedy do akcji wkroczyli esbecy z bronią a w powietrzu pojawiły się trzy samoloty wojskowe: dwa niemieckie i jeden sowiecki, panicznie bałam się, że będą chciały nas zestrzelić. Eskortowały nas do lotniska w Berlinie Wschodnim, ale tam nasi piloci tylko wysunęli podwozie udając, że chcą lądować, błyskawicznie poderwali samolot, zmienili kurs na lotnisko Tempelhof w Berlinie Zachodnim i tam wylądowali – wspomina Mariola.

Mariola Baruk bohaterką fabularyzowanego dokumentu "LOT 747"

W tym momencie esbecy rzucili się na załogę, ale Barukowi i Kudłkowi udało się uciec przez specjalny właz w suficie kabiny pilotów. Przechwycili ich amerykańscy żołnierze a potem razem z rodzinami trafili do ośrodka dla uchodźców. Reszta załogi, milicjanci, esbecy oraz zwykli pasażerowie, jeszcze tego samego dnia wrócili do Polski.

Z Berlina przedostaliśmy się do USA, ale tam niestety rozpadło się nasze małżeństwo – wyznała Światu Gwiazd po latach Mariola w Sanatorium Miłości.

O tamtych czasach przypominają jej zdjęcia z domowego archiwum, widać na nich wyraźnie, że była piękną dziewczyną, która chciał od życia trochę więcej niż stać w kolejkach po papier toaletowy i mięso na kartki.

Kiedy stacja TVN kręciła serię fabularyzowanych dokumentów “Wielkie ucieczki”, o brawurowej akcji porwania samolotu z Mariolą na pokładzie powstał oddzielny odcinek zatytułowany “LOT 747”.

Gwiazdę “Sanatorium miłości” zagrała w nim Anna Oberc z M, jak Miłość a w rolę Andrzeja Baruka wcielił się Krzysztof Pluskota znany z serialu “Blondynka”. Przyjaciele Marioli z “Sanatorium miłości” znają tę historię i podziwiają ją za odwagę. Tak niedawno komentowali wzmiankę o rocznicy porwania:

Najważniejsze że się udało ! znalazłaś drugą ojczyznę i jesteś wielka że doszłaś do wszystkiego sama i brawo ty – pisała Natalia Jankowska .

Ania Zięba dodała:

Podziwiam że wybrałaś się w tak niebezpieczną podróż, udało się mimo że było ciężko ale teraz jesteś śliną dziewczyną która zaraża inne żeby się nie oglądać za siebie.

Poniżej kilka archiwalnych zdjęć Marioli Baruk.