Marta Manowska pokazała wiadomość od kuriera. "To jakaś kpina"
Marta Manowska rzadko kiedy pokazuje w sieci swoje negatywne emocje. Dziennikarka słynie raczej z opanowania, a jej fani utożsamiają ją głównie z szerokim uśmiechem. Tym razem jednak nie wytrzymała. Co się stało?
Marta Manowska mocno się zdenerwowała, gdy późnym wieczorem otrzymała od kuriera pewną wiadomość.
Marta Manowska lubi mieć kontakt z fanami
Marta Manowska chętnie dzieli się ze swoimi fanami życiem prywatnym na Instagramie. Ostatnio co jakiś czas zdawała obszerną relację ze swojego pobytu w Ameryce Środkowej. Po powrocie nie przestała informować internautów, co u niej słychać.
Rzadko jednak dzieli się z fanami negatywnymi emocjami. Zazwyczaj są to zdjęcia i nagrania naładowane pozytywną energią, której Marcie Manowskiej nie brakuje. Tym razem jednak pewna sytuacja wyprowadziła ją z równowagi.
Reakcja na wiadomość od kuriera
Prezenterka TVP podzieliła się z internautami korespondencją z kurierem, który napisał do niej późnym wieczorem z naprawdę druzgocącą informacją. Na Instagramie udostępniła zrzut ekranu z widoczną wiadomością na telefonie.
Jak widać, konwersacja między Manowską a kurierem rozpoczęła się o godzinie 22:39. Ten poinformował dziennikarkę, że paczkę dostarczy... około północy. Nic dziwnego, że wiadomość wyprowadziła ją z równowagi.
"Ja o tej porze śpię. Jutro wstaję bardzo wcześnie do pracy. To jakaś kpina" - odpowiedziała poirytowana.
Do wiadomości dodała opis dla fanów, brzmiący: "To miasto oszalało. Dobranoc". Dziwicie się, że Manowska zareagowała właśnie w taki sposób?
-
Plotki się potwierdziły. Po ostatnim wyznaniu Zenka o małżeństwie łza kręci się w oku
-
Wparowała na ściankę, a wszyscy patrzyli tylko w jedno miejsce. Cała Polska grzmi
-
Do mediów trafiły smutne wieści. Nie żyje wybitny muzyk, na zawsze zapisze się w historii
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl.