Marta Paszkin i Paweł Bodzianny z "Rolnika" zrobili to pierwszy raz od porodu. Wszystkim od razu pochwalili się w mediach
Marta Paszkin i Paweł Bodzianny z programu “Rolnik szuka żony” są bardzo aktywni w mediach społecznościowych. Para pochwaliła się wielkim wydarzeniem w ich rodzinie od czasu narodzin córki. Szczegóły.
Marta Paszkin i Paweł Bodzianny z "Rolnik szuka żony" ponownie zostali rodzicami
Marta Paszkin i Paweł Bodzianny to para, która poznała się w popularnym programie “Rolnik szuka żony”. Zakochali się w sobie, wzięli ślub i założyli rodzinę. Kilka temu na świat przyszedł ich syn. A pod koniec lutego Marta urodziła córeczkę, Grację.
Dzisiaj powtórzył się najpiękniejszy moment w moim życiu i Gracja jest już z nami. Poród przebiegł ekspresowo i bez komplikacji- to chyba nagroda za ten czas oczekiwania. Pozdrawiamy Was i dziękujemy za kibicowanie, a personelowi za pomoc i opiekę – wyznali w mediach społecznościowych.
Świeżo upieczeni rodzice niedawno udzielili wywiadu i opowiedzieli, jak wygląda ich rzeczywistość z noworodkiem.
Bodzianny i Paszin o codzienności
Małżeństwo udzieliło wywiadu tygodnikowi “Na Żywo”, gdzie wyznali jak teraz wygląda ich codzienność z trójką dzieci. Marta ma jeszcze córeczkę z poprzedniego związku. Z rozmowy Paszkin i Bodziannego czytelnicy dowiedzieli się, że rolnik o mało co nie przegapił narodzin najmłodszej pociechy.
Leżałam już dwa dni na oddziale w szpitalu w Zgorzelcu. Akurat Paweł przyjechał mnie odwiedzić. I dobrze się stało, bo gdyby nie ten przypadek, nie zdążyłby na narodziny swojej córki - powiedziała Marta.
Paweł opisał ten niezwykły dla niego moment.
To cudowne i wzruszające, bo przecinałem pępowinę i słyszałem pierwszy krzyk Gracji - opowiadał.
Marta Paszkin zdradziła również, jak radzi sobie jej mąż w roli zastępczego taty dla jej córki Stefanii.
Paweł nie jest biologicznym ojcem mojej córeczki, Stefanii. ale doskonale się sprawdza w roli jej opiekuna na co dzień, Kiedy przyszedł na świat Adaś, poczuł to cos wyjątkowego, bo wszystko mógł przeżyć na swój sposób, po raz pierwszy. Teraz ma szansę odkryć, jak to jest wychowywać córkę od pierwszych dni - wyznała.
Marta i Paweł z "Rolnik szuka żony" świętują
Teraz, jako rodzice trójki dzieci, Marta Paszkin i Paweł Bodzianny mają dużo na głowie. W obliczu codziennych obowiązków trudno znaleźć chwilę dla siebie i odetchnąć .
Byli uczestnicy hitu Telewizji Polskiej pochwalili się w mediach społecznościowych, że po raz pierwszy od narodzin Gracji udało im się wyrwać z domu i pojechać na obiad do sąsiadującego miasta. Para nie nie kryła radości.
Dziś pierwszy raz, odkąd urodziłam, wyjeżdżamy gdzieś wszyscy razem poza nasze miejsce zamieszkania. Jedziemy na jakiś fajny obiad do okolicznego miasta. - napisali na Instagramie.
3majcie kciuki, żeby nam dzieciaki nie dały zbytnio popalić. Miłej niedzieli dla Was - dodali.
Lubicie tę parę?