Martyna Wojciechowska znów uzewnętrzniła się na Instagramie. Nie ukrywa już swoich emocji
Media od kilku dni żyją plotkami o tym, że małżeństwo Martyny Wojciechowskiej i Przemka Kossakowskiego nie przetrwało próby czasu. Kobieta potwierdziła ten fakt na Instagramie. Nadszedł czas na kolejny post, w którym podróżniczka zdradza, jak się czuje.
-
Martyna Wojciechowska to znana polska podróżniczka
-
Od października 2020 jest żoną Przemka Kossakowskiego
-
Postanowiła na Instagramie opowiedzieć o rozstaniu
Mimo tego, że Martyna przemierzyła kulę ziemską wzdłuż i wszerz, okazuje się, że wcale nie jest tak twarda, na jaką się wydaję . Krótko po ogłoszeniu na Instagramie, że ma za sobą przykre rozstanie, opublikowała kolejny post, który mówi o tym, jak się czuje.
Martyna Wojciechowska — życie prywatne i zawodowe
Martyna Wojciechowska ma na koncie same sukcesy. Stworzyła program Kobieta na krańcu świata, który od wielu lat cieszy się dużą oglądalnością. Martyna zdobyła również Koronę Świata. Udziela się w wielu organizacjach charytatywnych oraz obejmuje swoim patronatem przeróżne inicjatywy.
Mimo wielu osiągnięć na ścieżce zawodowej kobieta nie ma szczęścia w miłości. Była zaręczona już 5 razy i zdarzyło jej się w ostatniej chwili odwoływać ślub. Ma jedną córkę, trzynastoletnią Marię , ze zmarłym w 2016 roku płetwonurkiem Jerzym Błaszczykiem.
Martyna Wojciechowska — rozstanie na Instagramie
Martynę Wojciechowską na Instagramie śledzi pokaźna liczba obserwatorów, bo aż 2 miliony ! Podróżniczka musi być zatem bardzo ostrożna i zważać na to, co prezentuje tak licznej publice. Pomiędzy zdjęciami, które mają na celu wsparcie danej organizacji i fotkami z podróży, kobieta znalazła miejsce na swoje prywatne przemyślenia.
Dopiero co pisaliśmy o zdjęciu, które Martyna dodała, aby potwierdzić pogłoski o swoim zakończonym małżeństwie , a na Instagramie podróżniczki pojawiło się nowe zdjęcie, które wbrew pozorom nie mówi o rozstaniu. Martyna w zgrabnym opisie jednak przemyciła to, jak się czuje.
Martyna dodała zdjęcie humbaka — jednego z największych zwierząt żyjących na świecie. Zachwyciła się faktem, iż pomimo swoich rozmiarów to jedno z najłagodniejszych stworzeń. W opisie ukryła kilka zdań o swoich emocjach po rozstaniu, przy okazji refleksji nad zawodem płetwonurka:
- W górach i pod wodą, z dala od zgiełku czuję się zawsze najbardziej spokojna i wyciszona. A co Wy robicie w chwilach największego chaosu, kiedy świat wali się Wam na głowę?
Bez wątpienia Martyna
bardzo przeżywa rozstanie
, nawet jeśli wydaje się być silna. Przemek Kossakowski nie skomentował jeszcze sprawy. Nie wiadomo, czy się tego doczekamy.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
Źródło: Instagram