"Matka fleja". Ola Żebrowska po ostatnich komentarzach nie wytrzymała. Oto co pokazała w sieci
Ola Żebrowska postanowiła w końcu zadać prztyczka w nos internautom, którzy krytykowali ją za brak porządku w domu. Jej nowy wpis z pewnością długo pozostanie im w pamięci.
Ola Żebrowska pełna dystansu
Aleksandra Żebrowska i Michał Żebrowski to jedna z najbardziej zdystansowanych do show-biznesu par pośród polskich gwiazd. W swoich mediach społecznościowych małżeństwo w dość dosłowny sposób prezentuje swoją codzienność , nie upiększając jej w sposób, jaki zdarza się wielu rodzimym celebrytom.
Wspólnie wychowują czwórkę dzieci , co naturalnie pochłania mnóstwo czasu i jest ogromną odpowiedzialnością. Rodzice nie tracą więc czasu na korygowanie zdjęć, by tworzyć idealny obraz rodziny gwiazd. Zdecydowanie pokazują prawdziwe życie, za co właśnie pokochali ich fani.
Internauci krytykują Aleksandrę Żebrowską
W ostatnim czasie Aleksandra Żebrowska postanowiła pokazać internautom, jak wyglądają wnętrza jej domu w kontekście wychowywania czworga dzieci . Zaprezentowała zdjęcia, na których dostrzec można było klocki przewracające się na ziemi, porozrzucane zabawki, czy zlew pełen naczyń . Ola ma do tego wielki dystans i nie boi się pokazać, jak wygląda prawdziwe życie, dalekie od instagramowych standardów.
Niektórzy z internautów byli bardzo oburzeni takim stanem rzeczy i nie szczędzili krytyki pod adresem influencerki. Teraz odpowiedzieć postanowiła im sama zainteresowana, a jej najnowszy wpis z pewnością zamknie usta nadgorliwym komentatorom .
Aleksandra Żebrowska odgryza się hejterom
Aleksandra Żebrowska zamieściła na swoim Instagramie zdjęcie jednego z dzieci, jedzącego zupą buraczkową. Buzia maleństwa pokryta jest czerwienią wywaru, który pobrudził również jego różową bluzeczkę.
Może matka fleja ale przynajmniej dzieci czyste - podpisała zdjęcie gwiazda, ukazując swój ogromny autodystans oraz udowadniając, że niewiele robi sobie z hejterskich komentarzy, które od czasu do czasu pojawiają się na jej profilu.