Michał Piróg miał wypadek na planie "Fort Boyard". Musi poruszać się o kulach
Michał Piróg z nagrań do popularnego programu telewizyjnego wrócił o kulach. Nikt nie spodziewał się, że zadanie będzie miało tak tragiczny finał. Tancerz za bardzo zaangażował się w wygraną.
Gwiazdor TVN od lat zajmuje wysokie miejsce wśród ulubieńców stacji telewizyjnej. Jego kariera w "You Can Dance" oraz "Top Model" pozwoliła mu na zdobycie szerokiego grona fanów. Tym razem podczas nagrań popularnego programu doszło do nieoczekiwanego wypadku.
Michał Piróg doznał kontuzji
Prezenter jest jednym z uczestników nowej edycji przygodowego programu "Fort Boyard". Wraz z gwiazdami takimi jak m.in.: Maffashion, Dominika Gwit, Ewa Minge czy Maciej Musiał, mierzy się z nieprzewidywalnymi wyzwaniami byłego więzienia na wybrzeżu Francji.
Każda z przygód owocuje w nagrodę pieniężną, którą uczestnicy przeznaczają na wybrany cel charytatywny. Okazuje się, że programowa zabawa może bardzo szybko zmienić się w prawdziwą tragedię. Na planie zdjęciowym Michał Piróg doznał poważnej kontuzji.
— Przeskoczyłem jedną stronę, to mnie uderzyło w kolano, noga wpadła na piłki i kolano wygięło się do boku — opowiedział prezenter o jednym z wyzwań.
Choć opis sytuacji wydaję się dość dramatyczny, Michał Piróg nie przestaje wierzyć, że kontuzja okaże się powierzchowna. Na razie uczestnik "Fort Boyard" potrzebuje chwili odpoczynku na zregenerowanie utraconych sił.
— Liczę, że to tylko tak groźnie wygląda, a nie jest tak źle. Trzeba zrobić USG, ale po pierwszej konsultacji naderwałem albo naciągnąłem więzadła boczne. Mam nadzieję, bo one się goją — przyznał.
Michał Piróg o pracy przy "Top Model"
Prezenter dołączył do ekipy programu o modelingu w 2010 roku . Początkowo jedynie prowadził show TVN, jednak w ostatnich edycjach otrzymał również pewien przywilej. Podczas całej edycji może jednokrotnie przywrócić uczestnika lub uczestniczkę, pomimo decyzji jurorów.
Michał Piróg wielokrotnie udowodnił, że zależy mu na sukcesie kandydatów na "Top Model". Z niektórymi uczestnikami poprzednich edycji spotyka się również prywatnie, co można zaobserwować w jego mediach społecznościowych.
Praca na planie generuje jednak różne emocje, z którymi każdy musi poradzić sobie na własny sposób. Choreograf wyznaje, że pomimo sprzecznych charakterów obsada potrafi się zdyscyplinować, by przekazać widzom program pełen niespodzianek.
– Myślisz, że na planie "Top Model" my się wszyscy uwielbiamy? No nie. Ale jakoś żyjemy. Nie ze wszystkimi czasami nawet rozmawiamy. Na tym polega bycie dorosłym człowiekiem i szukaniu tego, co nas łączy – zdradził Michał Piróg.
Zobacz zdjęcia:
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Zapraszamy na naszego Instagrama Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.
Źródło: Se.pl