Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Mieszkali obok Brzoski. Opowiedzieli o jego rodzinie. Tym zajmowała się siostra milionera
Kamila  Szamik
Kamila Szamik 13.02.2025 12:26

Mieszkali obok Brzoski. Opowiedzieli o jego rodzinie. Tym zajmowała się siostra milionera

Rafał Brzoska
fot. KAPiF

Zapytali sąsiadów Rafała Brzoski, jaka była jego rodzina. Przerwali milczenie i wyznali całą prawdę. Nikt się tego nie spowiedział. 

Związek Omeny Mensah i Rafała Brzoski

Omenaa Mensah od wielu lat jest obecna w mediach i aktywnie uczestniczy w działaniach charytatywnych. Założyła fundację Omenaa Foundation, która skupia się na wspieraniu edukacji dzieci w trudnej sytuacji, zwłaszcza w Afryce. Rafał Brzoska, jeden z najbogatszych Polaków, to innowator w dziedzinie logistyki i e-commerce, który osiągnął wielki sukces dzięki swojej firmie InPost. 

Razem tworzą parę, której sukcesy zawodowe idą w parze z zaangażowaniem w projekty społeczne.  Omenaa i Rafał są małżeństwem od 2019 roku, ale przez długi czas trzymali swoją relację w tajemnicy, mimo że już w 2017 roku zostali rodzicami syna Vincenta. 

Oboje byli wcześniej w innych związkach – Omenaa rozwiodła się w 2013 roku z Jakubem Pawłowskim, a Rafał zakończył małżeństwo z Anną Izydorek, z którą ma dwie córki. Omenaa ma również córkę Vanessę z wcześniejszego związku. W wywiadzie dla „Twojego Stylu” podzieliła się historią swojego spotkania z Rafałem i opowiedziała o ich życiu małżeńskim.

Z Rafałem spotkaliśmy się w pracy, szukałam środków na szkołę. Przysięgę miłości złożyliśmy sobie w RPA, w miejscu spotkania dwóch oceanów, gdzie dzień nigdy się nie kończy. Tworzymy rodzinę patchworkową. Mąż ma z pierwszego związku dwie superdziewczynki, ja mam Vaneskę, a łącznikiem jest wspólny synek Vincent. Ukochany, wspaniały, totalnie nie z tego świata – ma jasną skórę i blond afro – rozczulała się żona miliardera.

Rafał Brzoska przeszedł długą drogę, aby osiągnąć sukces. Od czego zaczynał?

Omenaa Mensah i Rafał Brzoska, fot. KAPiF
Omenaa Mensah i Rafał Brzoska, fot. KAPiF
Była żona milionera Rafała Brzoski o rozwodzie i chorobie. Wreszcie pokazała się publicznie Omeena Mensah i jej mąż ZNOWU pobili rekord. Ich aukcja na WOŚP osiągnęła astronomiczną kwotę

Ogromny sukces Rafała Brzoski

Rafał Brzoska studiował na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie, a już w 1999 roku, podczas studiów, założył swoją pierwszą firmę – Integer.pl, specjalizującą się w dystrybucji ulotek. W jednym z wywiadów przyznał, że była to dla niego swoista „szkoła przetrwania”. Przełomowym momentem w jego karierze był rok 2006, kiedy stworzył InPost. Początkowo firma działała na rynku usług kurierskich, ale kluczowym krokiem było wprowadzenie paczkomatów, czyli automatycznych punktów odbioru paczek.  

Dziś paczkomaty InPost znajdują się w dziesiątkach tysięcy miejsc, nie tylko w Polsce, ale także w takich krajach jak Wielka Brytania, Francja czy Niemcy. Z biegiem lat firma stała się symbolem wygody w polskim e-commerce, choć jej rozwój budził kontrowersje. Krytykowano brak związków zawodowych oraz umów o pracę na etat, a także trudne warunki pracy kurierów. Zainteresowanie wzbudzało również masowe rozmieszczanie paczkomatów, które zaczęły zmieniać wygląd przestrzeni publicznej. Co ciekawe, nazwa paczkomatów została zastrzeżona jako znak towarowy już w 2009 roku, a firma niedawno przypomniała w mailach, by nie odmieniać jej przez przypadki.

Mało mówi się o tym, jak wyglądała rodzina Brzoski, gdy nie był jeszcze milionerem. Postanowiono to sprawdzić. 

Cała prawda o rodzicach Rafała Brzoski

"Fakt" odwiedził rodzinną wioskę Rafała Brzoski – Zawadę Książęcą, położoną niedaleko Raciborza w województwie śląskim. To właśnie stąd pochodzi jeden z najbogatszych Polaków, miliarder i twórca inPostu. Mieszkańcy wioski wyrażają się o nim w samych superlatywach i pamiętają jego rodzinę, którą nadal traktują jako wzór do naśladowania.

No pewnie, że znam. Jak nie znać człowieka, który dorobił się takich pieniędzy i wywodzi się stąd? — mówią mieszkańcy.

Dziennikarze “Faktu” we wsi spotkali starszą panią, która chętnie podzieliła się wspomnieniami dotyczącymi rodziców Rafała Brzoski. Okazuje się, że jego mama prowadziła zakład fryzjerski. 

Nic im nie można było zarzucić, w porządku ludzie. Ojciec pana Rafała był dobrym człowiekiem, a jego mama była fryzjerką. W latach 70. ubiegłego wieku miała tu maleńki zakład, wszyscy na fryzury do niej chodziliśmy. Moja mama była zachwycona, jak jej włosy lokowała. Pamiętam, jak mówiła, że chciałaby mieć trzecie dziecko i niedługo potem na świecie pojawił się mały Rafałek. A dzisiaj proszę, na jakiego gościa eleganckiego wyrósł. Zaglądał do naszej wsi, jak był jeszcze z tą pierwszą żoną. Jego ojciec zmarł jakieś 10 lat temu. Rodzina się wyprowadziła z Zawady, a dom, w którym mieszkali, sprzedano. Do paczkomatu jadę, a jak, właśnie SMS-a dostałam, że paczkę mam do odbioru. To dzięki Rafałowi we wsi go mamy, no bo jak inaczej – mówi starsza pani.

Natomiast siostra Brzoski zajmowała się graniem na organach w kościele. Okazuje się, że rodzina milionera nie miała wcale wiele pieniędzy. 

Siostra pana Rafała, pani Mariola, organistką w tym kościele była. Miła sympatyczna. Pamiętam ją, jak prowadziła nasz parafialny chór. Teraz w Gliwicach wykłada muzykę, dziś już tu nie mieszkają. Siostra z matką wyprowadziły się do Gliwic. Jego rodzina żyła skromnie, nigdy się nie wywyższali. To sympatyczna, lubiana rodzina była, nikt złego słowa na nich nie powie. Rafał szybko stąd wyjechał, będzie jakieś 20 lat. Jego twarz jest u nas znana. Nikt nie porusza tematu jego rozwodu, bo po co? W dzisiejszych czasach wiadomo, różnie się ludziom układa, jedni się rozchodzą, drudzy się schodzą. Rafała dawno już nie widziałam, no, chyba że w telewizji albo w gazecie. To niesamowite, że z takiej małej wioski wspiął się na sam szczyt i zrobił niesłychaną karierę  — mówi Agata Teresiak (38 l.), która pracuje w samym środku Zawady Książęcej w supermarkecie. 

Wypowiedział się również mężczyzna, który chodził z Rafałem do podstawówki. Zdradził, od czego zaczynał pracę. 

Gdy na studiach jeszcze był, to roznosił ulotki we wsi z koleżanką, z którą się potem ożenił, ale to nie była dziołszka od nas, miastowa była. Miał mózg do interesów, nawet na tych ulotkach potrafił zarobić, tak ludzie wtedy we wsi mówili. Od nich się zaczęło. Rafał zawsze był spokojny i kulturalny. Chodziliśmy do tej samej podstawówki, ale on był młodszy, chyba o 3 lata. W kościele się mijaliśmy, zawsze był taki elegancki. Teraz mamy miliardera z Zawady, i dobrze — dodaje Czesław Ozdrzałek (51 l.). 

Rafał Brzoska, fot. KAPiF
Rafał Brzoska, fot. KAPiF